W tym artykule dowiesz się o:
W Kingu Szczecin nastąpiło solidne tąpnięcie. Zespół wzmocnili Maciej Lampe i Zach Thomas. Tym samym zabrakło miejsca dla niektórych obecnych tam zawodników.
Sytuację wykorzystała Pszczółka Start Lublin i w ten sposób do ekipy wicemistrza Polski trafił Thomas Davis. Czy ten ruch zdoła mocno poprawić jakość i siłę zespołu?
W bieżącym sezonie amerykański niski skrzydłowy notuje średnio 9,7 punktu, 3,4 zbiórki, 1,8 asysty i 1,6 przechwytu. Ostatnie występy to jednak solidny zjazd formy - w 7 występach zdobył tylko 23 "oczka" wykorzystując 6 z 26 rzutów z gry.
Davis w Starcie zadebiutuje już w niedzielę, 10 stycznia, kiedy to lublinianie zmierzą się we własnej hali z HydroTruckiem Radom. Dla trenera Davida Dedka to niezła informacja, bo zyska gracza w rotacji.
Nie wiadomo bowiem jak długo z urazem walczyć będzie jeszcze Sherron Dorsey-Walker. Klub nadal szuka również środkowego. Po tym, jak do Hiszpanii odszedł Josh Sharma, a Adam Kemp uciekł do USA, pod koszem jest solidna dziura. Słoweński szkoleniowiec Startu szuka gracza, który jest w rytmie meczowym.
Zobacz także: Z GTK do Partizanu. "Mamy dla niego deal". Kulisy odejścia Josha Perkinsa To ma być nowa jakość Anwilu. "Nie będzie zgody na człapanie po boisku" Najpierw trener, potem rozgrywający. We Włocławku chcą uratować sezon
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tiki-taka Barcelony w... Arabii Saudyjskiej. Ręce same składają się do oklasków
Czy Start to drużyna na "czwórkę" w EBL? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
