Puchar Polski koszykarzy. Piękne słowa Igora Milicicia. Specjalna dedykacja trenera Anwilu Włocławek

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na środkowym planie zdjęcia: Igor Milicić
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na środkowym planie zdjęcia: Igor Milicić
zdjęcie autora artykułu

- Cieszę się bardzo, że udało się wygrać Puchar Polski, mimo że dużo osób wątpi w tych zawodników, nasz system i organizację. Dedykuję ten sukces rodzinom, które są z boku i cierpią przez to, że mamy pracę do wykonania - mówi Igor Milicić.

Co za piękne widowisko zgotowały w wielkim finale Suzuki Pucharu Polski drużyny Anwilu Włocławek i Polskiego Cukru Toruń. Po dramatycznej końcówce lepsi okazali się włocławianie, którzy triumfowali 103:96.

Po ostatnim gwizdku trener Igor Milicić eksplodował z radości. Wskoczył na bandę i cieszył się wraz z kibicami i przedstawicielami klubu z Włocławka.

- Słowa nie są w stanie opisać szczęścia, jakie obecnie przeżywamy. Po 13 latach Puchar Polski znów wraca do Włocławka. Cieszę się bardzo, że udało się wygrać ten puchar, mimo że dużo osób wątpi w tych zawodników, nasz system i organizację - mówił Milicić na konferencji prasowej, na którą przyprowadził cały zespół.

ZOBACZ WIDEO Michał Pol wspomina spotkania z Kobem Bryantem. "Szanował Polaków, uwielbiał AC Milan"

Szkoleniowiec Anwilu wygłosił przemówienie, w którym skupił się przede wszystkim na aspektach pozasportowych. Dziękował zawodnikom za to, że poświęcają się każdego dnia, a sukces dedykował... rodzinom i dzieciom. Jego słowa zrobiły wrażenie na dziennikarzach zgromadzonych w sali konferencyjnej Areny Ursynów.

- To trofeum dedykuję moim zawodnikom, bo poświęcają swoje ego, siły i zdrowie, żeby ta organizacja i kibice mogli się cieszyć z takich właśnie sukcesów. Dedykuję ten sukces również rodzinom, które są z boku i cierpią przez to, że mamy pracę do wykonania. Dedykuję go także ich dzieciom, bo często jesteśmy od nich bardzo daleko, a to nie jest fajne - przyznał.

- Idziemy dalej - po chwili dodał.

Anwil zdobył drugie trofeum w tegorocznym sezonie. We wrześniu włocławianie wygrali Superpuchar Polski, pokonując w Kaliszu BM Slam Stal. Milicić przyznał, że triumf w Pucharze Polski może mieć ogromne znaczenie w kontekście... kolejnego celu w tym sezonie: obrony tytułu mistrzowskiego.

- Na pewno to zwycięstwo nas rozluźni w najbliższych dniach. Zespół dostał pięć dni wolnego i ten odpoczynek jest równie ważny jak puchar. Uważam, że drużyna jest dobrze skompletowana, z każdym dniem zawodnicy docierają się i rozumieją coraz lepiej. Pokazaliśmy, iż możemy pokonywać najlepszych, mimo że borykamy się z kontuzjami i chorobami - skomentował.

Czytaj także: Igor Milicić: Anwil chce iść w stronę stabilizacji. Będzie łatwiej o wyniki (wywiad) Michał Kolenda: Nie jestem w cieniu brata. Marzę o grze za granicą (wywiad)

Źródło artykułu:
Czy Anwil Włocławek jest w tym momencie najlepszą drużyną w Polsce?
Tak
Nie
Nie mam zdania
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
prawus
17.02.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Trener Milicic wspiminał ostatnio o tworzeniu większej stabilizacji w zespole . Osobiscie jestem bardzo przeciwny budowaniu co rok od nowa druzyny , choć wiem ze przy obecnych realiach takie r Czytaj całość