Koszykówka. Karuzela transferowa za chwilę się zatrzyma - nowe nazwiska na zapleczu ekstraklasy

Karuzela transferowa za chwilę się zatrzyma

W poniedziałek, a dokładnie 20 stycznia o godzinie 16:00, na zapleczu ekstraklasy zostanie zamknięte okienko transferowe. Oznacza to, że kluby mają już naprawdę niewiele czasu na jakiekolwiek korekty i zmiany w swoich składach. Od niedawna w pierwszej lidze jest spory ruch. W zeszły piątek podsumowaliśmy ostatnie transfery (więcej tutaj), a już dziś mamy kolejną porcję ciekawostek - i to być może jeszcze nie koniec.

Jak nie wiadomo o co chodzi...

W poprzednim zestawieniu pojawił się wątek Łukasza Ratajczaka, który od sezonu 2018/19 reprezentował barwy Księżaka Łowicz. Pomimo tego, że jeszcze do wtorku oficjalnie był zawodnikiem łowickiego zespołu, już od jakiegoś czasu rozglądał się za nowym pracodawcą. Tytułem można nawiązać do znanego powiedzenia, bowiem zaistniałe zmiany wynikają z nieporozumienia na linii klub-zawodnik.

Razem z Julianem Jasińskim byli na tapecie w Mieście Szkła Krosno, ale wówczas zdecydowano się na 23-letniego Jasińskiego. Mogło się wydawać, że to koniec wzmocnień w podkarpackim klubie, jednak trener Marcin Radomski nadal w swoim zespole widział również Ratajczaka - we wtorek otrzymał swój kontrakt, a w środę można było przeczytać oficjalny komunikat potwierdzający jego zatrudnienie.

W jego miejsce w Księżaku pojawił się 22-letni Marcel Kapuściński, wychowanek Legii Warszawa, jeszcze w dotychczasowym sezonie występujący w drugoligowym klubie AZS UJK Kielce. Kojarzyć można go nie tylko z tradycyjnej koszykówki, ale i tej 3x3.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Miły gest koszykarza z NBA doprowadził małych fanów do łez

W wyniku ostatnich ruchów, z Miastem Szkła pożegna się za to Mateusz Kasiński. Zawodnik otrzymał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu, a jego kontrakt zostanie rozwiązany.

Spory ruch w Timeout Polonii Leszno

Temat Michała Jodłowskiego w Timeout Polonii 1912 Leszno pojawił się już jakiś czas temu, jednak porozumienie między jego ówczesnym klubem WKS Śląskiem Wrocław, a pierwszoligową Polonią, z różnych względów nie mogło dojść do skutku. Ekstraklasowy ośrodek w czwartek oficjalnie poinformował o rozwiązaniu kontraktu za porozumieniem stron, a 21-letni Jodłowski już od kilku dni przygotowuje się na niższym szczeblu z leszczyńskim zespołem.

- Gra na pozycji 4-5 i mam nadzieję, że pomoże nam w zbiórkach, bo Maciej Rostalski, jeszcze przez jakiś czas nie będzie do naszej dyspozycji – skomentował trener Timeout Polonii Radosław Hyży (sport.elka.pl).

Warto dodać, że zawodnikiem Polonii nie jest już Filip Pruefer. Jego gra w Lesznie od jakiegoś czasu stała pod znakiem zapytania. Już wtedy zainteresowanie środkowym wykazał drugoligowy klub z Pelplina - koszykarz dołączy właśnie do tego zespołu.

Cześć, tu Wiktor Sewioł

"Cześć, tu Wiktor Sewioł, wracam do Łańcuta żeby walczyć o najwyższe cele" - takimi słowami w czwartkowy poranek przywitał się nowy - stary zawodnik Rawlplug Sokoła Łańcut, który po krótkiej przerwie powraca na Podkarpacie. 22-latek sezon 2019/20 miał spędzić we słowackim BK Spisska Nova Ves, jednak w rozgrywkach extraligi wystąpił w siedemnastu spotkaniach, zdobywając 107 punktów.

Z pewnością będzie brakującym elementem układanki trenera Kaszowskiego. Niedawno kontrakt z pierwszoligowym zespołem rozwiązał Mariusz Konopatzki, który zdecydował się wrócić do ekstraklasowej Legii.

W Kotwicy Kołobrzeg niemal bez zmian

Między innymi Francis Han brany był pod uwagę w koszykarskiej Energa Kotwicy Kołobrzeg. Amerykański koszykarz portorykańskiego pochodzenia, posiadający także polskie obywatelstwo, występował już w Kotwicy w sezonie 2012/13. Ostatecznie, nie udało się dopiąć tego transferu. W klubowym notesie zapisano kilka nazwisk, ale nic z tego nie wyszło. Wiele wskazuje na to, że nowego rozgrywającego nie będzie, za to w poniedziałek na testach pojawił się... Daniel Grujić, z którym klub, jeszcze za kadencji trenera Mariusza Karola, zakończył współpracę. Grujić od listopada pozostawał bezrobotny, ale zostanie przywrócony do zespołu.

Na Opolszczyźnie dmuchają na zimne     Pogoń Prudnik nie jest jedynym zespołem, który zmaga się z kontuzjami. Swoje urazy leczą Grzegorz Mordzak oraz Adrian Suliński, stąd dość spontanicznie pojawiła się decyzja o zakontraktowaniu nowego zawodnika. Wybór padł na 23-letniego Patryka Wieczorka, który w obecnych rozgrywkach reprezentował MKS Dąbrowę Górniczą, zarówno na najwyższym poziomie, jak i w drugim zespole.

W drugim zespole z Opolszczyzny, Weegree AZS Politechnika Opolska, niedawno dokonano kilku korekt. Niewykluczone, że do Adama Skiby i Aleksandra Załuckiego dołączy jeszcze jeden, młody zawodnik.

Zobacz więcej: [color=#0b0513]Faworyci 1. ligi pod lupą część II. Arkadiusz Chlebda: Apetyt rośnie w miarę jedzenia

Zobacz więcej: Faworyci 1.ligi pod lupą część I. Michał Jankowski: Myślimy o czwórce i dalej stąpamy nisko po ziemi[/color]