Finał NBA. Golden State Warriors - Toronto Raptors. Pech VanVleeta. Stracił zęba

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Lachlan Cunningham / Na zdjęciu: Fred VanVleet
Getty Images / Lachlan Cunningham / Na zdjęciu: Fred VanVleet
zdjęcie autora artykułu

Fred VanVleet musiał przedwcześnie opuścić boisko w czwartym meczu finału NBA. Koszykarz został uderzony łokciem w twarz, stracił nawet zęba. Jego koledzy z Raptors stanęli na wysokości zadania i po raz trzeci pokonali Warriors (105:92).

W tym artykule dowiesz się o:

Czwarte spotkanie dostarczyło sporych emocji. Na parkiecie nie brakowało efektownych zagrań, walki i ogromnej determinacji z obu stron.

Na własnej skórze odczuł to Fred VanVleet, który musiał przedwcześnie opuścić boisko. Został on uderzony przypadkowo łokciem przez Shauna Livingstona i na jego twarzy pojawiło się rozcięcie, które skutkowało krwawieniem.

Czytaj relację z meczu --> TUTAJ

Koszykarz Toronto Raptors udał się do szatni. Tam okazało się, że w trakcie uderzenia stracił także zęba.

Zobacz całe wydarzenie:

Już tylko zaledwie jedno zwycięstwo dzieli Toronto Raptors od wywalczenia mistrzostwa NBA. Drużyna z Kanady niespodziewanie dwukrotnie pokonała Golden State Golden State Warriors na ich terenie w Oakland i w serii prowadzi już 3-1.

Zobacz także: EBL. Wielki rzut Aarona Cela. Uciszył Halę Mistrzów (wideo)

ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Fabiański wie, co jest głównym problemem kadry. "Musimy być bardziej regularni"

Źródło artykułu: