Vladimir Dragicević nadal bez klubu. Czeka na lukratywne oferty

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Tomasz Browarczyk / Na zdjęciu: Vladimir Dragicević
Newspix / Tomasz Browarczyk / Na zdjęciu: Vladimir Dragicević
zdjęcie autora artykułu

Vladimir Dragicević nadal nie znalazł pracodawcy na nowy sezon. Czarnogórzec zapowiada, że jeśli nie znajdzie ciekawej oferty, to zrezygnuje z gry w koszykówkę. - Wiele ofert już odrzuciłem - mówi nam mistrz Polski ze Stelmetem w sezonie 2016/17.

Ostatnie doniesienia mówiły o tym, że Vladimir Dragicević kolejny sezon rozegra w ojczyźnie. Spekulowano, że Czarnogórzec podpisze kontrakt z KK Mornarem Bar.

- Miałem ofertę, ale nie była na satysfakcjonującym mnie poziomie finansowym - dementuje te informacje były zawodnik Stelmetu Enei BC Zielona Góra.

Dragicević nie ukrywa, że chce podpisać lukratywny kontrakt, który najprawdopodobniej byłby jego ostatnim w karierze. Jeśli taka oferta się nie pojawi, to jest gotowy zakończyć karierę już teraz. Nie jest to zaskoczenie, bo Czarnogórzec w przeszłości często powtarzał, że jego czas w koszykówce dobiega końca.

- Odrzuciłem już sporo ofert, które były na podobnym poziomie finansowym, gdy grałem w Polsce. Jeśli nic się nie pojawi, to jestem gotowy zakończyć karierę i poświęcić czas rodzinie - komentuje Dragicević.

Niewykluczone, że Czarnogórzec obierze egzotyczny kierunek. Mówi się o wyjeździe do Australii bądź Chin. Tam do zarobienia są ogromne pieniądze (około 300 tysięcy dolarów za sezon). Na dniach zawodnik ma poznać więcej szczegółów w tej sprawie.

Czarnogórzec spędził w Stelmecie Enei BC łącznie trzy lata. Dragicević trafił do Polski w 2013 roku. Zdobył z zielonogórską drużyną srebrny medal, notując średnio 14 punktów, 5,7 zbiórki na mecz. W trakcie sezonu 2016/2017 ponownie wrócił do Zielonej Góry. Podkoszowy pomógł drużynie w zdobyciu mistrzostwa Polski, notując średnio 12,4 punktu i sześć zbiórek. - To był znakomity okres w mojej karierze - podkreśla Dragicević.

ZOBACZ WIDEO Anita Włodarczyk: Medal dedykuję rodzicom i pani Irenie Szewińskiej

Źródło artykułu:
Czy odejście Vladimira Dragicevicia jest dużym osłabieniem Stelmetu Enei BC?
tak, bo to świetny zawodnik
trudno ocenić
nie, bo jego trudny charakter był szkodliwy dla drużyny
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (9)
avatar
wąż
15.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Coś czuje,że to koniec kariery :)  
avatar
dziadek60
15.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A jakież to żenujące popisy masz na myśli?  
avatar
Holender
14.08.2018
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Jaki dobry koszykarz taki głupi.  
avatar
Henryk
14.08.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Oby Jemu nie przyszło do głowy aby znów zawitać do Zastalu, ale.  
avatar
Asfodel
14.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak to mawiają najstarsi górale... krzyż na drogę panie Drago.