Amerykański duet załatwił sprawę, TBV Start w końcu ograł PGE Turów

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Wojciech Pacewicz / James Washington w barwach TBV Statr Lublin
PAP / Wojciech Pacewicz / James Washington w barwach TBV Statr Lublin
zdjęcie autora artykułu

Siedem meczów w PLK TBV Start Lublin czekał na sukces w starciu z PGE Turowem Zgorzelec. Ekipa Davida Dedka triumfowała 91:83. Kapitalnie w sezon wszedł duet James Washington - Chavaugn Lewis, łącznie zaliczyli 51 punktów.

Doskonałe wejście w sezon zaliczył duet amerykańskich obwodowych. James Washington zaliczył kapitalne double-double, notując 25 punktów i rozdając 12 asyst. Chavaughn Lewis dodał 26 oczek - najwięcej w meczu - a TBV Start rozpoczął sezon od ważnego triumfu.

Po wyrównanej pierwszej kwarcie, w drugiej swój rytm zaczęli łapać zgorzelczanie. Po akcji 2+ Kacpra Borowskiego PGE Turów prowadził różnicą już 13 oczek.

Po zmianie stron lublinianie ruszyli do odrabiania strat. Sygnał dał Lewis, a potem z pomocą przyszły trójki. Zza łuku trafili kolejno Mateusz Dziemb , Washington i Uros Mirkovic. Po rzucie tego ostatniego Start dopiął swego i wrócił na prowadzenie.

Turów odbił pałeczkę. W 33 minucie prowadził 70:63, ale na tym stanął. Dziemba trafił kolejną trójkę, a Start zaliczył serię 14:0. Od tego momentu gospodarze nie wypuścili już tego meczu, a triumf zapewnili sobie perfekcyjnie wykonywanymi rzutami wolnymi.

Lewis okazał się najskuteczniejszym graczem meczu. Grał niemal perfekcyjnie. Wykorzystał 10 z 13 rzutów z gry. Lublinianie dobrze radzili sobie też na dystansie - trafili 9 trójek przy 17 próbach.

Gracze PGE Turowa odpowiedzieli 11 trójkami (przy 17 rzutach), ale to nie pomogło. Zawiódł Stefan Balmazović, który wrócił do hali Globus. W ciągu 25 minut nie zdołał zdobyć chociażby punktu.

TBV Start Lublin - PGE Turów Zgorzelec 91:83 (22:19, 14:26, 23:16, 32:22)

TBV Start: Chavaughn Lewis 26, James Washington 25 (12 as), Marcin Dutkiewicz 12, Mateusz Dziemba 10, Uros Mirković 10, Roman Szymański 4, Darryl Reynolds 4, Bartosz Ciechociński 0, Wojciech Czerlonko 0, Michael Gospodarek 0.

PGE Turów: Myles Mack 18, Bartosz Bochno 15, Cameron Ayers 14, Jakub Patoka 11, Kacper Borowski 8, Bradley Waldow 7, Francis Han 6, Karolis Petrukonis 2, Jacek Jarecki 2.

ZOBACZ WIDEO Atletico nie porwało tłumów. Zobacz skrót meczu z CD Leganes [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu:
TBV Start Lublin zagra w fazie play-off?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (21)
avatar
Cartwright
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to Jarecki poszalał. Jak zając na zawodach lekkoatletycznych "pobiegł do kasy"  
avatar
S777
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobry mecz :) Szkoda tylko, że nie będziemy mieć dobrego centra...  
avatar
Jalu Kurek
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ależ ten Prezydent ma dynamikę !!!  
avatar
ryba1985
1.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje dla Denzela :) szkoda że odszedł od nas a pary Waszyngton i Lewis to pozazdrości jeszcze nie jeden zespół. 3mam kciuki, bo styl oby Panów bardzo mu się podoba :)  
avatar
HalaLudowa
1.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
PLUSY DODATNIE 1. Washington- Lewis to będzie jeden z ciekawszych duetów w PLK i wygra niejeden mecz 2. Ten sezon może należeć to Mateusza Dziemby 3. Dutkoś jest jak wino 4. Reynoolds- Szymańsk Czytaj całość