Duże emocje w Poznaniu. Triumf Legii Warszawa

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Anna Klepaczko /
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko /
zdjęcie autora artykułu

W pierwszym meczu 16. kolejki I ligi koszykarze Legii Warszawa pokonali Biofarm Basket Poznań 66:58. Dla zespołu Piotra Bakuna był to dwunasty triumf w tym sezonie.

Minione spotkania Basketu Poznań z Legią Warszawa trzymały w napięciu do ostatnich sekund. Nie inaczej było również tym razem w Wielkopolsce. Koniec końców lepsza okazała się ekipa ze stolicy, której zwycięstwo nie przyszło jednak lekko, łatwo i przyjemnie.

Sobotni mecz nie był najwyższych lotów. Obie drużyny w pierwszej połowie popełniły łącznie 26 strat (Biofarm aż 16), dlatego pojedynek był bardzo szarpany. Początek znakomicie ułożył się dla gospodarzy, którzy szybko objęli prowadzenie 8:0. Od tego momentu podopieczni Piotra Bakuna poprawili jednak defensywę, dzięki której ograniczyli zapędy drużyny z Poznania.

Sporym problemem ekipy Przemysława Szurka był nadmiar fauli. Miejscowi szybko wykorzystywali limit przewinień, dlatego nie mogli agresywnie grać w defensywie. Taka sytuacja była wodą na młyn dla Legii, która z minuty na minutę grała coraz lepiej. Kolejną palącą kwestią była skuteczność. W pierwszej połowie Biofarm Basket trafił zaledwie 1/9 rzutów za trzy punkty.

Legia Warszawa miała swoje atuty. Mowa przede wszystkim o Marcelu Wilczku i Grzegorzu Kukiełce, którzy nie zawiedli w ważnych momentach spotkania. Pozytywnie należy ocenić również występ Michała Aleksandrowicza, któremu tradycyjnie nie można było odmówić serca do gry.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski w Borussii. Od Lewangłupskiego do Lewangolskiego

W Poznaniu mają spory niedosyt, gdyż jeszcze w czwartej kwarcie strata do Legii wynosiła tylko trzy punkty. Kluczowe w przeciągu całego spotkania okazały się liczne straty gospodarzy, które ewidentnie ciągnęły zespół w dół. W szeregach Biofarmu z dobrej strony pokazał się 19-letni Szymon Ryżek, który ma przed sobą ciekawą przyszłość.

Biofarm Basket Poznań - Legia Warszawa 58:66 (10:14, 11:17, 19:18, 18:17)

Biofarm: Struski 16, Metelski 9, Smorawiński 8, Bręk 7, Ryżek 7, Wieloch 6, Fiszer 3, Migała 2, Gruszczyński 0, Kurpisz 0, Stankowski 0.

Legia: M. Wilczek 18, Kukiełka 15, Jarmakowicz 14, Aleksandrowicz 12, Ł. Pacocha 5, Linowski 2, Malewski, Robak 0.

Źródło artykułu:
Czy Legia Warszawa będzie w maju cieszyć się z awansu do PLK?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
Remik Banaszkiewicz
12.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Coś czuje że w następnym sezonie znowu Robak wróci do Astorii się odbudować.  
avatar
ECSfan
7.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pierwszy raz oglądałem mecz 1 ligi na żywo i powiem, że emocje był, hala praktycznie pełna, całkiem kulturalnie. Pierwsza połowa dość nudna, szczególnie w wykonaniu Poznania, bo te lekko ponad Czytaj całość