TBV Start na Polfarmex w pełnym składzie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / startlublin.pl /
Materiały prasowe / startlublin.pl /
zdjęcie autora artykułu

Uraz pleców Douga Wigginsa nie okazał się poważny. Amerykanin jest już w treningu i pomoże drużynie TBV Start Lublin w sobotnim spotkaniu z Polfarmeksem Kutno.

Bez Douga Wigginsa musiał sobie radzić zespół TBV Startu Lublin w starciu z Energą Czarnymi Słupsk (63:66). Amerykanin w tygodniu poprzedzającym spotkanie nabawił się kontuzji pleców i nie był w stanie pomóc drużynie.

Jego miejsce w pierwszym składzie zajął Jan Grzeliński, ale polski rozgrywający miał spore problemy z powstrzymaniem Jerela Blassingame'a (11 punktów, dziewięć asyst).

Uraz amerykańskiego playmakera nie okazał się jednak poważny. Zawodnik jest już w treningu i przygotowuje się do meczu z Polfarmeksem Kutno, który jest niezwykle ważny dla lubelskich koszykarzy, którzy walczą o pierwszy triumf w tym sezonie.

Wiggins w trzech pierwszych meczach był jednym z liderów TBV Startu Lublin. Amerykanin przeciętnie zdobywał 11,7 punktu i 5,7 zbiórki.

ZOBACZ WIDEO Hiszpański dziennikarz o zamkniętym stadionie Legii. "Musimy zareagować na tę przemoc"

Źródło artykułu:
Czy Polfarmex Kutno wygra z TBV Startem Lublin?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
method man
1.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy to nie jest dziwne,że co mecz wypada kluczowy zawodnik.? Chyba trzeba pomyśleć nad przygotowaniem fizycznym bo wygląda jakby ktoś ich zarzynał. Jeden po drugim out, później nie dziwne,że ni Czytaj całość