Boston Celtics handlują wyborem nr 3 w drafcie, ale nikt go nie chce

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News /  / Jabari Parker
East News / / Jabari Parker
zdjęcie autora artykułu

Wiadomo już, że Philadelphia 76ers z nr 1 czwartkowego draftu NBA wybiorą Australijczyka Bena Simmonsa. Same znaki zapytania dotyczą za to tego co z nr 3 zrobią Boston Celtics.

W tym artykule dowiesz się o:

Boston Celtics próbują sprowadzić jednego lub kilku weteranów - najlepiej gwiazdy - oferując innym drużynom wybór nr 3 w tegorocznym drafcie. Te propozycje zostały jednak jak na razie odrzucone.

Mark Stein z ESPN dowiedział się, że Celtics rozmawiali z Chicago Bulls w sprawie pozyskania dwukrotnego All-Stara Jimmy'ego Butlera, z Utah Jazz o możliwości przejęcia skrzydłowego Gordona Haywarda oraz z Milwaukee Bucks o transferze skrzydłowych Jabariego Parkera lub Khrisa Middletona.

Dziennikarz ESPN dodał też, że Celtics są tylko jedną z kilku drużyn, które próbują przechwycić 27-letniego Haywarda. Jednym z zainteresowanych zespołów są Phoenix Suns, którzy mają wybór nr 4 i nr 13 draftu. Jazz przekazują jednak innym klubom, że nie są zainteresowani oddawaniem jednego ze swoich trzech najlepszych graczy. Podobnie jest z Bulls i Butlerem.

ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Piotr Stokowiec: Czarny koń jest jeden - Polska (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Z nr 2 w drafcie wybierali będą Los Angeles Lakers, którzy najprawdopodobniej zdecydują się na niskiego skrzydłowego Brandona Ingrama. Kolejne wybory w drafcie pozostają zagadką.

W środę rano inny dziennikarz ESPN Chad Ford doniósł, że każda z drużyn wybierających między miejscami 3-8 jest skłonna przehandlować swój wybór. Na tych pozycjach wybrani zostaną najprawdopodobniej rzucający obrońca Jamal Murray, chorwacki skrzydłowy Dragan Bender, 23-letni rozgrywający Kris Dunn, snajper Buddy Hield i atletyczny skrzydłowy Marquese Chriss.

Draft NBA odbędzie się w nocy z czwartku na piątek polskiego czasu. Już 2 lipca ruszy Liga Letnia w Orlando, gdzie debiutanci po raz pierwszy pokażą się na parkiecie w koszulkach swoich nowych klubów.

Źródło artykułu: