Nemanja Djurisić zdradza plany na przyszłość

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Artur Lawrenc /
WP SportoweFakty / Artur Lawrenc /
zdjęcie autora artykułu

- Bardzo mi się podobało w Zielonej Górze i nie ukrywam, że kontynuowanie kariery w tym miejscu byłoby dużą przyjemnością - oświadczył za pośrednictwem WP SportoweFakty Nemanja Djurisić, koszykarz Stelmetu BC.

Dla Djurisicia obecny sezon był pierwszym na zawodowych parkietach. Wcześniej Czarnogórzec reprezentował barwy Uniwersytetu Georgii, na którym spędził cztery lata, zapisując się w historii tej uczelni jako 44. koszykarz z 1000 punktami na koncie.

Z każdym kolejnym miesiącem zyskiwał w oczach Saso Filipovskiego, który dawał mu coraz więcej szans. - Nie ukrywam, że jestem bardzo zadowolony z faktu, że trafiłem do Zielonej Góry. To był świetny ruch z mojej strony. Rozwijam się koszykarsko pod wieloma względami - podkreśla Djurisić.

Djurisić przeciętnie w rozgrywkach TBL zdobywał 7,4 punktu i 5,2 zbiórki na mecz. Jego dobrą grę dostrzegł Bogdan Tanjevic, powołując zawodnika do szerokiego składu reprezentacji Czarnogóry.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Polacy nie powinni obawiać się reprezentacji Niemiec. Grosicki zastąpi Kapustkę?

W minionym tygodniu Janusz Jasiński, przyznał, że klub jest blisko zatrzymania w swoich szeregach dwóch podkoszowych. Szef Stelmetu BC miał na myśli Nemanję Djurisicia i Dejana Borovnjaka. - Mogę powiedzieć, że jesteśmy na dobrej drodze do zatrzymania w składzie Djurisicia i Borovnjaka - wyjaśnił Jasiński.

Czarnogórzec przyznaje, że prowadzi rozmowy w sprawie nowego kontraktu w Zielonej Górze, ale nie wyklucza, że będzie także chciał sprawdzić inne opcje, które pojawią się na rynku.

- Negocjujemy. Muszę powiedzieć, że bardzo mi się podobało w Stelmecie BC. Mam pozytywne doświadczenia. Skłaniam się ku temu, by dalej kontynuować swoją karierę w Polsce. Ale często bywa tak, że plany się zmieniają pod wpływem wielu czynników i dlatego nie zamykam się na inne opcje - tłumaczy Djurisić.

Źródło artykułu: