Kontynuować dobry start - zapowiedź meczu PGE Turów - Spirou Basket

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

PGE Turów, po zwycięstwie nad Brose Baskets, podejmie w czeskim Libercu Spirou Basket. Czy wicemistrzowie Polski, którzy dali już sygnał Europie o swojej sile, pokonają mistrzów Belgii?

W tym artykule dowiesz się o:

Zgorzeleccy kibice w końcu będą mogli na własne oczy obejrzeć poczynania swoich ulubieńców. Niektórzy fani uczynili to przy okazji wtorkowego meczu w Niemczech, ale pozostali muszą poczekać na pojedynek w Libercu.

W związku z tym, iż w belgijskiej ekstraklasie jest nieparzysta liczba drużyn, jeden zespół w każdej kolejce musi pauzować. Terminarz gier ułożył się tak, iż już w pierwszej serii spotkań przerwę miał wtorkowy rywal PGE Turowa - Spirou Basket. Zespół prowadzony przez Drażena Anzulovicia, dobrego kolegę Saso Filipovskiego, od drugiej do ósmej kolejki pozostawał niepokonany, a z kwitkiem odprawieni zostali kolejno BC Liege, Spotter Leuven, Base Oostende, Optima Gent, Dexia Mons-Hainaut, Verviers-Pepinster i Generali Okapi Aalstar.

Świeżo upieczeni mistrzowie Belgii do tej pory ponieśli zaledwie jedną porażkę w lidze. Zespołem, który w końcu sprostał drużynie z Charleroi był Antwerp Diamond Giants, a uczynił to w ostatniej serii spotkań, ale mimo to utrzymali pozycję lidera w ligowej tabeli.

Spirou Basket Charleroi powstał z popiołów Spirou Monceau w 1989 roku, a więc jest właściwie dość młodym zespołem. Belgijska drużyna siedmiokrotnie sięgała po mistrzostwo swojego kraju i ma za sobą także występy w Eurolidze. Trener Drażen Anzulovic przejął drużynę w połowie poprzedniego sezonu i na obecne rozgrywki udało mu się pozyskać kilku kluczowych zawodników.

Polscy kibice na pewno kojarzą z ekipy z Charleroi dwóch zawodników. W Spirou Basket na co dzień występują Justin Hamilton, były zawodnik Prokomu Trefla Sopot oraz Jerry Johnson, który w naszym kraju reprezentował barwy Polpharmy Starogard Gd. Zgorzeleccy fani zapamiętali pewnie Jure Lalicia. Chorwat w poprzednim sezonie był zawodnikiem KK Zadar, grupowego rywala PGE Turowa. Na uwagę zasługuje za to także Mladen Sekularac. 27-letni Czarnogórzec minione rozgrywki spędził w Buducnost Podgorica, w barwach której w Lidze Adriatyckiej notował średnio 16,3 punktu i miał 4,2 zbiórki.

W pierwszej kolejce w ramach Pucharu Europy PGE Turów Zgorzelec pokonał na wyjeździe Brose Baskets Ba,Berg 69:39. Dla wicemistrzów Polski 25 punktów i 7 asyst zdobył Donald Copeland. Spirou Basket Charleroi wygrał u siebie z BC Red Star Belgrad 71:65. Najlepszym strzelcem mistrzów Belgii okazał się środkowy Len Matela, autor 17 punktów.

Spotkanie pomiędzy PGE Turowem Zgorzelec a Spirou Basket Charleroi odbędzie się we wtorek, tj. 02.12.2008 r., w Libercu (Czechy). Początek meczu zaplanowano na godzinę 18:30.

Źródło artykułu: