Jacek Winnicki: To nie jest wszystko, na co stać polski żeński basket

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Polki w niezłym stylu wywalczyły awans na przyszłoroczny EuroBasket. Trener kadry Jacek Winnicki przyznaje, że to nie wszystko na co stać tą drużynę.

W tym artykule dowiesz się o:

Polska kadra koszykarek jak burza przeszła przez eliminacje do przyszłorocznego EuroBasketu, który odbędzie się na Węgrzech i w Rumunii. Zawodniczki prowadzone przez trenera Jacka Winnickiego wygrały pięć spotkać i ostatnie będzie już tylko formalnością. [ad=rectangle] - Byliśmy dobrze przygotowani do tych eliminacji w efekcie czego zagraliśmy dobre spotkania. Mecze z Luksemburgiem może były mniej atrakcyjne, ale ta drużyna nie reprezentuje jakiegoś wysokiego poziomu. To były mecze, które trzeba było wygrać - powiedział po ostatnim meczu ze Słowenią trener Winnicki.

Polki dwukrotnie rozbiły reprezentację Luksemburga oraz toczyły zacięte, ale ostatecznie wygrane boje ze Słowenią i Słowacją.

- Zagraliśmy przede wszystkim dobre zawody przeciwko Słowenii oraz Słowacji w efekcie czego zagramy na EuroBaskecie - dodał trener polskiej kadry.

Jacek Winnicki poukładał kadrę kobiet i wywalczył awans na EuroBasket
Jacek Winnicki poukładał kadrę kobiet i wywalczył awans na EuroBasket

Dużym wsparciem dla koleżanek okazał się przyjazd na zgrupowanie Eweliny Kobryn, która mimo trwającego sezonu w WNBA zdecydowała się pomóc drużynie w walce o EuroBasket. - Ewelina to jest dobry duch drużyny. Na pewno jej przyjazd był jedną z kluczowych rzeczy w tym awansie - stwierdził Winnicki.

O co Polki mogą walczyć na przyszłorocznym turnieju? - To nie jest jeszcze pełnia możliwości tej drużyny. Są jeszcze zawodniczki, których nie było, a które potrafią grać w koszykówkę. Do tego dochodzi również możliwość naturalizacji amerykańskiej koszykarki. To nie jest wszystko, na co stać polski żeński basket - przyznał nowy trener Fenerbahce Stambuł.

Być może do kadry wróci Agnieszka Bibrzycka, która w przyszłym sezonie będzie grała właśnie pod okiem Winnickiego. - Póki co cieszymy się z tego awansu. Nie ma co wybiegać w przyszłość. Dopiero w przyszłym roku będziemy się zastanawiać kto pojedzie na EuroBasket, ale nie ukrywam, że Agnieszka Bibrzycka byłaby dużym wzmocnieniem - zakończył Jacek Winnicki.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: