Starcie niepokonanych - zapowiedź meczu Energa Czarni Słupsk - Rosa Radom

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W sobotę przed gorącą słupską publicznością zaprezentują się dwie niepokonane w tym sezonie Tauron Basket Ligi drużyny Energi Czarnych i Rosy. Która ekipa przerwie świetną serię rywala?

Śmiało można zaryzykować stwierdzenie, że sobotnie spotkanie w Hali Gryfia zapowiada się jako najciekawsze w czwartej kolejce aktualnego sezonu Tauron Basket Ligi. Zarówno gospodarze, jak i Rosa znajdują się na fali wznoszącej. Do tej pory obie ekipy jeszcze nie zaznały porażki. Co więcej, w miniony poniedziałek Czarne Pantery ograły mistrza Polski z Zielonej Góry.

Drużyny ze Słupska i Radomia sporo łączy. W dotychczasowych kolejkach mierzyły się bowiem z Kotwicą Kołobrzeg i Polpharmą Starogard Gdański. Tych rywali pokonały bardzo podobną różnicą punktów. Co więcej, przed rozpoczęciem rozgrywek doszło w nich do wielu istotnych zmian kadrowych. Dodatkowego smaczku rywalizacji dodaje fakt, iż w szeregach ekipy z Pomorza występuje coraz lepiej prezentujący się Mateusz Jarmakowicz, jeszcze kilka miesięcy temu koszykarz właśnie... Rosy.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Kluczowa dla końcowego rezultatu spotkania może okazać się nie tylko walka podkoszowych - świetnie spisujących się Keitha Wrighta i Garretta Stutza przeciwko Kirkowi Archibeque'owi i Kimowi Adamsowi - ale również graczy obwodowych - Rodericka Trice'a z Korie Luciousem, Kamilem Łączyńskim i Jakubem Dłoniakiem. Wydaje się, że w tym drugim względzie teoretyczną przewagę posiadają przyjezdni.

W konfrontacji trenerów nosa doświadczonemu i charyzmatycznemu Andrejowi Urlepowi na pewno będzie chciał utrzeć Wojciech Kamiński. Perfekcyjne przygotowanie taktyczne drużyny oraz odpowiednia reakcja na wydarzenia na parkiecie mogą okazać się nieocenione. Czy zbierający doświadczenie i głodny sukcesów "Kamyk" przechytrzy utytułowanego Słoweńca? O tym przekonamy się w sobotni wieczór.

Na tym starciu wyjazd koszykarzy Rosy na północ Polski się nie zakończy. Ze Słupska udadzą się do Kołobrzegu, aby rozegrać rewanżowy pojedynek Intermarche Basket Cup z miejscową Kotwicą. W niedzielę do odrobienia będą mieli ośmiopunktową stratę.

Sobotni mecz czwartej kolejki TBL, pomiędzy Energą Czarnymi Słupsk a Rosą Radom, rozpocznie się o godz. 19.

Źródło artykułu: