Zbigniew Pyszniak: Łukasiak może być objawieniem sezonu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W sezonie 2013/2014 w drużynie Leszka Marca nie będzie amerykańskiego centra. O sile podkoszowej Stabill Jeziora mają stanowić Dawid Przybyszewski i Szymon Łukasiak.

Prezes Zbigniew Pyszniak zdradził ostatnio, że w zespole Stabill Jeziora Tarnobrzeg zagra mniej obcokrajowców niż miało to miejsce dotychczas. Pewne jest także to, że klub z Tarnobrzega nie zakontraktuje już zagranicznego centra. Sternik Jeziorowców bardzo duże nadzieje wiąże z grą Szymona Łukasiaka. - To leworęczny i bardzo dobrze zbudowany zawodnik. Można powiedzieć, że prezentuje typowy amerykański styl. To prawdziwy center, którego już nie można powielać Amerykaninem - wyjaśnia Pyszniak.

Łukasiak jest w Polsce zawodnikiem dość anonimowym. Ciężko jednoznacznie ocenić możliwości nowego gracza Stabill Jeziora. - Od 12 lat był w Stanach Zjednoczonych. Trenerzy, którzy mieli go dwa razy na treningach na Śląsku mówili mi prywatnie, że może być rewelacją najbliższego sezonu. Jak będzie to zobaczymy - mówi prezes tarnobrzeżan.

Zbigniew Pyszniak wierzy w możliwości Szymona Łukasiaka
Zbigniew Pyszniak wierzy w możliwości Szymona Łukasiaka

Zespół, który w nowym sezonie będzie prowadzony przez Leszka Marca będzie prawdopodobnie jednym z niewielu w TBL, w którym na pozycji centra nie zobaczymy obcokrajowca. - Mamy już Przybyszewskiego, który mierzy 215 cm, i Łukasiaka mającego 208 cm wzrostu. Uznaliśmy razem z trenerem, że już nie będziemy szukać takiego koszykarza amerykańskiego. Jest okienko transferowe zawsze można w trakcie sezonu siąść i porozmawiać.

Szymon Łukasiak ma 26 lat w ostatnim sezonie był obserwowany przez PGE Turów Zgorzelec, ale ostatecznie obecni wicemistrzowie Polski zrezygnowali z zatrudnienia wysokiego Polaka. Sezon 2012/2013 Łukasiak dokończył w lidze portugalskiej, zdobywając z Academica Coimbra srebrny medal. Polak był pewnym punktem swojej drużyny. Zdobywał średnio 10,4 punktu oraz notował 4,4 zbiórki grając w każdym spotkaniu ponad 23 minuty.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Źródło artykułu:
Komentarze (11)
blanc
21.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pyszniak tak gada byle gadać. Pewnie, że wszystko się może zdarzyć, ale raczej w piosence, a nie w tym przypadku. No, ale prezes coś musi mówić.  
avatar
kart631
21.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pyszniak zawsze miał bujną wyobraźnie  
PanPerszing
21.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jestem zdania że trzeba być skrajnym optymistą aby gracza który nie złapał sie do plk w zeszlym sezonie, grał w Portugali i w Szwecji(wcześniej dwa lata nigdzie) niesmiało nazywać objawieniem l Czytaj całość
avatar
PeleJezioro
21.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w poprzednim sezonie Jezioro na dobra sprawe grało bez centra rasowego bo Doaks to 4, więc moim zdaniem teraz nie powinno być z pewnością gorzej.  
PanPerszing
21.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no to jezioro siarka poplynela na samym starcie:P