Weronika Idczak na dwa lata w Toruniu!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Energa Toruń rozpoczęła budowę drużyny na następny sezon. Mająca kilka propozycji rozgrywająca Weronika Idczak zdecydowała się nie zmieniać otoczenia i podpisała dwuletni kontrakt z Energą Toruń.

Rozgrywająca już od dwóch lat jest koszykarką toruńskiego klubu. Teraz Weronika Idczak zdecydowała się pozostać w Enerdze Toruń przez kolejne dwa sezony. Wcześniej występowała w barwach INEA AZS Poznań oraz jej macierzystym klubie - Olimpii Poznań. W trakcie trwania ostatniego sezonu była pewnym punktem drużyny prowadzonej przez trenera Elmedina Omanicia. Mierząca 174 cm koszykarka tylko w jednym spotkaniu nie wyszła w pierwszej piątce zespołu z Torunia. Przez 29 spotkań notowała średnio 11,3 punktów, 3,7 asyst oraz 2,6 przechwytów.

Jej dobra postawa i ciągłe postępy na parkiecie zostały docenione przez trenera kadry narodowej Jacka Winnickiego, który powołał ją do reprezentacji Polski. Dwudziestoczteroletnia rozgrywająca miała także kilka innych propozycji, ale zdecydowała się ostatecznie zostać w Toruniu.

- Przez dotychczasowe 2 sezony zdążyłam związać się z klubem. W zespole panuje dobra atmosfera, Toruń to bardzo ładne miasto. Wspierają nas też wspaniali kibice – powiedziała Weronika Idczak po podpisaniu kontraktu.

Źródło artykułu:
Komentarze (9)
avatar
mt
24.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I co to koniec z transferami ,wszystkie druzyny sie wzmacniaja oprocz Energi Weronika sam nie pociagnie wynikow meczu zeby nie było spadku do nizszej ligi  
avatar
Piokon
22.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Misiek juz sobie poszla :(  
avatar
kiss
12.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ale Apator nie zapłaci kilkusettysięcznej kwoty naleznej byłym koszykarkom Energi. Chciałbyś płacić za nie swoje błędy?:)  
Krzyzak75
12.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sepulveda i Page ponoć wracają takie są plotki. A co do finansów to Apator ich przejmuje  
avatar
kiss
3.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ty Gregor......guru żeńskiego basketu wyraziłeś. I to wystarczy.:)