Tomasz Jankowski: Jestem spokojny o grę Koszarka

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Łukasz Koszarek w czwartek zadebiutował w barwach Stelmetu. Polski rozgrywający pierwszego meczu w nowej drużynie nie może zaliczyć do udanych, gdyż nie udało mu się zdobyć żadnego punktu.

Po słabej drugiej połowie, Stelmet Zielona Góra uległ we własnej hali Treflowi Sopot 68:77. Wynik czwartkowego spotkania mógłby być korzystniejszy dla zielonogórzan, gdyby ważne punkty dołożył debiutujący w nowych barwach Łukasz Koszarek. - Wszyscy wierzymy w to, że przyjście Łukasza w końcowym rezultacie nam pomoże. Ja również zaliczam się do tej grupy. Natomiast trzeba pamiętać o tym, że same nazwiska nigdy nie grają. W drużynie może być wiele indywidualności, aby jakoś to zafunkcjonowało i aby wyniki były pozytywne - ocenił Tomasz Jankowski, asystent trenera Mihailo Uvalina.

Kapitan reprezentacji Polski kontrakt z zielonogórskim zespołem podpisał w miniony poniedziałek. Mimo zaledwie kilku treningów, polski rozgrywający dość dobrze rozumiał się z nowymi kolegami, czego dowodem może być siedem rozdanych asyst. - Łukasz potrzebuje jeszcze trochę czasu. Jestem w stanie wejść na chwilę w jego skórę i doskonale zdaję sobie sprawę, że w pierwszym meczu przed zielonogórską publicznością na pewno bardzo chciał wejść w drużynę, w rytm gry, ale nie jest z nami wystarczająco długo, aby wiedział kiedy podać, kiedy oddać rzut. Trochę zabrakło jego punktów i ofensywnej gry. Mimo wszystko jestem spokojny, jest to zawodnik z najwyższej półki i na pewno szybko poradzi sobie z wejściem w drużynę - dodał Jankowski.

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
avatar
effen
22.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wypowiedz Tomka asystenta nie trenera? Czyzby miala sie dokonac oczekiwana zmiana ? Trenerze Uvalin wzywa ojczyzna???  
avatar
Reixen ZG
22.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zajebista sinusoida. Przegrana Rosą, wygrana z Turowem, przegrana z Anwilem, wygrana z Czarnymi, przegrana z Treflem... (wychodzi na to, że teraz powinna być wygrana z APG)