Quinton Hosley: Nie mogę się doczekać kolejnego meczu z PGE Turowem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Quinton Hosley po słabszych występach udowodnił, że nie przez przypadek nazywany jest gwiazdą Tauron Basket Ligi. "T2" świetnie zaprezentował się w Zgorzelcu i poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa.

Już w środę zielonogórzanie rozpoczną zmagania w rundzie "szóstek". Ich pierwszym rywalem będzie Anwil Włocławek. - Bardzo czekam na środowy mecz przeciwko Anwilowi. To mocny zespół, który słabo zaczął rozgrywki, lecz z biegiem czasu zbudowali silny skład. To z pewnością będzie dobra walka, szczególnie, że gramy na własnym parkiecie - ocenił Quinton Hosley na łamach swojej oficjalnej strony internetowej.

"T2" świetnie zaprezentował się podczas ostatniego meczu ligowego, kiedy to Stelmet Zielona Góra pokonał w Zgorzelcu PGE Turów 91:89. Amerykanin już oczekuje na kolejne starcie z podopiecznymi Miodraga Rajkovicia. - Nie mogę się doczekać, aby ponownie zagrać z PGE Turowem. Między nami jest spora rywalizacja o to, który zespół będzie na topie. Wszystkie kolejne spotkania będą ekscytujące i mam nadzieję, że nie poniesiemy żadnych żenujących porażek. Musimy cały czas być skoncentrowani i ciężko pracować, bo to przyniesie nam korzyści - dodał.

Były zawodnik między innymi Realu Madryt przez ostatnie tygodnie przechodził rehabilitację, po której nie mógł odzyskać dobrej formy. Meczem w Zgorzelcu Hosley udowodnił, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. - Dziękuję wszystkim, którzy wspierali mnie w trudnych momentach. A do tych, którzy mnie nienawidzą - wciąż możecie to robić, ale niezależnie od waszych opinii, wciąż będę robił swoje - zakończył Amerykanin.

źródło: t2hosley.com

Quinton Hosley już czeka na mecz z PGE Turowem
Quinton Hosley już czeka na mecz z PGE Turowem
Źródło artykułu:
Komentarze (16)
korki
13.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
fiflak był pierwszy na tym forum przed korkim zapmietaj to !  
avatar
Biszczu
13.03.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
jestem z Zielonej Góry kibicuję Zastalowi, bo jest z mojego miasta. Dziwnym trafem kibicuję tez Turowowi bo utożsamiam się z Dolnym Śląskiem i zawsze mecze traktuje jak swoiste derby  
Zeus
13.03.2013
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
dobrze miec fiflaka :D przeciwwaga dla korkiego ;-)  
Andi1
13.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Czy on potrafi grac tylko z Turowem a inne druzyny ma w d....?  
avatar
Reixen ZG
13.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dobrze jest mieć jakiegoś rywala w lidze, do którego nie pała się miłością. Turów miałby derby ze Śląskiem, ale ich nie ma w TBL więc pozostaje Zastal. Takie derby Polski zachodniej. Szkoda, że Czytaj całość