NBA: Nuggets przerwali serię Lakers

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

40 punktów Kobe Bryanta nie wystarczyło do pokonania Denver Nuggets. Los Angeles Lakers po serii pięciu kolejnych zwycięstw musieli uznać wyższość rywali z Kolorado, przegrywając 114:126.

Nuggets wygrali siódmy mecz z rzędu we własnej hali a bohaterem okazał się Corey Brewer. 26-letni skrzydłowy zdobył 27 punktów, trafiając 6/7 rzutów trzypunktowych! Double-double popisał się Kenneth Faried (21 pkt i 15 zb), a duet Andre Iguodala-Ty Lawson miał aż 21 asyst.

Gospodarze już w trzeciej kwarcie popisali się serią 10:0, a w czwartej kwarcie prowadzili różnicą nawet 15 oczek. W zespole gości w najważniejszych momentach zabrakło Dwight Howard, który został wyrzucony z gry za niesportowy faul na Fariedzie. Dwojący się i trojący Kobe Bryant (40 pkt) nie sprostał rozpędzonym Bryłkom.

***

Mistrzowie NBA wygrali szósty mecz z rzędu. Tym razem nie mieli większych problemów z pokonaniem Charlotte Bobcats (105:92), którzy polegli już po raz 16 z kolei! LeBron James zapisał na swoim koncie 27 punktów, 12 zbiórek, osiem asyst oraz cztery przechwyty.

Żar do przerwy prowadził różnicą 17 punktów, lecz ambitne Rysie doprowadziły nawet do stanu 82:84. Heat, w szeregach których błyszczał także Dwyane Wade (29 pkt), nie pozwoliły ostatecznie odebrać sobie wygranej.

Obrońcy tytułu z bilansem 20-6 są najlepszym zespołem w Konferencji Wschodniej.

***

Dopiero druga dogrywka rozstrzygnęła losy meczu pomiędzy Atlantą Hawks a Detroit Pistons. Jastrzębie ostatecznie triumfowały 126:119 a 31 punktów i 10 zbiórek wywalczył Josh Smith.

Hawks powinni ten mecz wygrać w 48 minut, lecz w ostatniej kwarcie roztrwonili 22-punktowe prowadzenie! Kapitalny fragment notowali wówczas Will Bynum oraz Charlie Villanueva, którzy zodbyli w sumie 26 z 39 punktów Pistons w tej odsłonie.

W drugiej dogrywce ważną trójkę trafił Jeff Teague, po której Hawks już nie oddali zwycięstwa. Była to dla nich 17 wygrana w tym sezonie.

Wyniki: 

Indiana Pacers - Chicago Bulls (odwołany z powodu ataku zimy w Indianapolis)

Charlotte Bobcats - Miami Heat 92:105 (K. Walker 27, R. Sessions 19, H. Warrick 18 - D. Wade 29, L. James 27, M. Chalmers 17)

Washington Wizards - Cleveland Cavaliers 84:87 (E. Okafor 17, J. Crawford 17, Nene 16 - K. Irving 26, T. Thompson 15, A. Gee 10)

Orlando Magic - New Orleans Hornets 94:97 (J. Nelson 28, N. Vucevic 19, A. Afflalo 14 - R. Lopez 29, G. Vasquez 27, R. Anderson 15)

Atlanta Hawks - Detroit Pistons 126:119 po 2 dogr. (J. Smith 31, A. Horford 22, L. Williams 18 - W. Bynum 31, A. Drummond 16, R. Stuckey 16)

Memphis Grizzlies - Philadelphia 76ers 89:99 (Z. Randolph 23, M. Gasol 18, Q. Pondexter 13 - D. Wright 28, S. Hawes 20, J. Holiday 13)

Minnesota Timberwolves - Houston Rockets 84:87 (J.J. Barea 18, A. Szwed 16 - J. Harden 30, C. Parsons 12, C. Delfino 11)

Milwaukee Bucks - Brooklyn Nets 108:93 (B. Jennings 25, M. Ellis 20, E. Ilyasova 17 - B. Lopez 21, A. Blatche 14, J. Johnson 13)

San Antonio Spurs - Toronto Raptors 100:80 (T. Duncan 15, M. Ginobili 14, T. Parker 13 - A. Johnson 12, A. Anderson 12, T. Ross 11)

Utah Jazz - Golden State Warriors 83:94 (A. Jefferson 18, P. Millsap 14, E. Kanter 10 - S. Curry 23, D. Lee 18, K. Thompson 15)

Denver Nuggets - Los Angeles Lakers 126:114 (C. Brewer 27, K. Faried 21, D. Gallinari 19 - K. Bryant 40, P. Gasol 19, S. Nash 15)

Portland Trail Blazers - Sacramento Kings 109:91 (L. Aldridge 28, N. Batum 18, J.J. Hickson 17 - J. Salmons 19, I. Thomas 12, J. Thompson 11)

Źródło artykułu:
Komentarze (6)
avatar
De Puta Madre
27.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
126pkt straconych... Pisałem, że jak wróci Nasz będzie jeszcze gorzej ;]  
avatar
kempes-GKM
27.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kobe Bryant klasa klasa i jeszcze raz klasa a przegrana Lakers tylko dlatego ze dzien konia mial nie jaki Brewer z Denver i tyle w temacie!!!Widac ze gra lakers w ataku jest ok a w obronie az t Czytaj całość
avatar
Wałek
27.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a jednak Denver ;) cieszy wygrana nad rozkręcającymi się Lakers ;) Howard za ten faul na Faried'zie powinnien dostac pare meczy na przemyślenie ..i nie chodzi mi o to że jakos specjalnie brutal Czytaj całość
avatar
Pruchin
27.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Słaba obrona zadecydowała o przegranej niestety. Howard wyleciał z boiska ale tak naprawdę niewiele pomagał kolegom. Kobe się skończył RUBIC ... 50% z gry 40 pkt. Howard był kreowany na drugieg Czytaj całość
avatar
TOKI1234
27.12.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lakers do tego meczu mieli bilans 14-14 i zaczyna mnie to drażnić że nie mogą wyjść na plus normalnie blokada. Kiedy w końcu zaczną mieć bilans dodatni ? Kobe 40 pkt pięknie. Od razu wyjaśnię Czytaj całość