Zdrajca nigdy nie może być bohaterem - wypowiedzi po meczu Stelmet Zielona Góra - Polpharma Starogard Gdański

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Sobotni pojedynek Stelmetu Zielona Góra z Polpharmą Starogard Gdański zakończył się zwycięstwem miejscowych 89:76. Oto wypowiedzi przedstawicieli obu drużyn.

Mihailo Uvalin (trener Stelmetu Zielona Góra): Gratuluję obu drużynom dobrego spotkania. Druga połowa była zdecydowanie trudniejsza niż pierwsza. Jestem zadowolony z postawy Olivera Stevica. Spędził on większość drugiej połowy na ławie, że względu na kontuzję i chciałem go oszczędzić przed środowym meczem, który będzie najtrudniejszym naszym spotkaniem w Eurocup. Jeśli chodzi o temat Piotra Stelmacha, kiedy zdarza się to co spotkało nas w sobotę to nie jest prosta sytuacja. Zdrajca nigdy nie może być bohaterem i jestem zawiedziony, że za takiego jest uważany. Jeśli odchodzi z drużyny zawodnik w momencie kiedy rynek jest już zamknięty to nie jest fair w stosunku do drużyny i klubu. Nie zauważyliśmy żadnych niepokojących znaków w naszej współpracy, ani od jego agenta ani od niego samego.

Kamil Chanas (zawodnik Stelmetu Zielona Góra): Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa, choć było troszeczkę zamieszania. Drużyna nasza bardzo chciała wygrać to spotkanie i udało się. Teraz czekamy na mecz w środę. Będziemy ostro walczyć, by odnieść zwycięstwo. Myślę, że wygrana w tym spotkaniu jest dobrym znakiem.

Mindaugas Budzinauskas (trener Polpharmy Starogard Gdański): To było trudne spotkanie dla nas, bo pracowaliśmy razem jedynie zaledwie parę dni. Mieliśmy więcej momentów pozytywnych niż negatywnych. Oczywiście przegrywać jest bardzo trudno, ale myślę, że poczyniliśmy jakieś kroki do przodu mimo wszystko. Musimy dalej mocno pracować. Graliśmy z naprawdę dość mocnym i dobrym zespołem. Czasami nam coś wychodziło, a i czasem nie. To może jest normalne przy tym jak krótko pracowaliśmy. Tak naprawdę to ja widzę, że chłopacy mogą grać dobrze. Wiem, że potrzebujemy czasu, by grać jeszcze lepiej.

Uros Mirkovic (zawodnik Polpharmy Starogard Gdański): Po pierwsze muszę przyznać, że bardzo cieszę się, że jestem ponownie w tej hali. Ogólnie jestem przyzwyczajony, że w tym miejscu  wygrywam mecze, ale tym razem się nie udało. Przykro mi, ale fajnie mimo wszystko było grać przy tej publiczności. Stelmet obecnie ma taką jakość, że mógłby wygrać mecz w pięć minut. My przegraliśmy moim zdaniem to spotkanie właśnie w przeciągu takiego czasu. W ostatniej kwarcie próbowaliśmy jeszcze złapać ten wynik, ale nie udało się. Przyznam szczerze, że obawiałem się trochę gwizdów ze strony kibiców, ale miło mnie zaskoczyli.

Konferencja prasowa po meczu Stelmetu Zielona Góra z Polpharmą Starogard Gdański
Konferencja prasowa po meczu Stelmetu Zielona Góra z Polpharmą Starogard Gdański
Źródło artykułu:
Komentarze (12)
avatar
DonZG
25.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uros, równy z Ciebie gość i w ZG będziesz zawsze szanownany!!! Piotrek... POWODZENIA!!! Kamil... Odzyskałeś swoją "świeżość" w grze... OBY TAK DALEJ! Czytaj całość
majezon
25.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wyjaśnienia z klubu są, ale nie do końca bym wierzył w słowa prezesa czy trenera. Dlaczego? Ano dlatego, że oni nigdy nie przyznają że zawodnik odszedł z ich winy. Pamiętamy jak było z Lawalem, Czytaj całość
avatar
fan_sportu
25.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli jest tak jak mówi Uavlin, że Stelmach ani jego agent nie próbowali wcześniej sytuacji jakoś rozwiązać, tylko postawili klub przed faktem dokonanym... To niestety bardziej realny scenariu Czytaj całość
avatar
ollo
25.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
sciema nie sciema...Kamil tez wyraził swoje zdanie tak jak mógł i widac ze był zaskoczony decyzja Stelmacha/ nie robi się tego zespołowi przed tak ważnymi meczami i nie dziwie sie trenerowi ,ze Czytaj całość
luksin
25.11.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
sciema ,sciema i tylko sciema...kazdy kto uprawial zawodowy sport wie ze zdaza sie czasmi z e ktos przytyje kilka ,kilkanascie kg i nigdy to nie sprawia ze ten zawodnik calkowicie przestaje gra Czytaj całość