Durant i Ibaka dali OKC remis!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nieprawdopodobna czwarta kwarta w wykonaniu Kevina Duranta i perfekcyjny mecz Serge'a Ibaki pozwolił Oklahomie City Thunder pokonać San Antonio Spurs 109:103 i doprowadzić do remisu w serii 2:2.

Thunder prowadzili w sobotę różnicą nawet 15 punktów, lecz Spurs zniwelowali straty do czterech oczek w czwartej kwarcie. Wówczas niesamowite, ostatnie siedem minut meczu zanotował Kevin Durant, który w tym czasie zdobył 18 ze swoich 36 punktów, w tym 16 oczek z rzędu!

- Kiedy tak utalentowany gracz jest w gazie, bardzo trudno go powstrzymać. Próbowaliśmy różnych sposobów, ale przyniosło to skutku - przyznał Manu Ginobili, rzucający Ostróg.

"Durantula" miał również osiem asyst i sześć zbiórek, a jego największym pomocnikiem tego dnia niespodziewanie okazał się Serge Ibaka, który zagrał najważniejszy mecz w karierze. Hiszpański podkoszowy zapisał na swoim koncie 26 punktów przy skuteczności 11/11 z gry (!) oraz 4/4 z linii rzutów wolnych! 

Tylko raz w historii play off zdarzyło się, żeby zawodnik miał lepszą skuteczność od Ibaki. Miało to miejsce w 1975 roku, kiedy Larry McNeill trafił wszystkie 12 prób z gry.

Gospodarzom w wygranej nie przeszkodził również słaby mecz Russella Westbrooka, który zdobył ledwo siedem oczek (2/10 z gry).

Wśród pokonanych brylował weteran Tim Duncan (21 pkt) oraz debiutant Kawhi Leonard, autor 17 punktów i dziewięciu zbiórek. 

Jeśli Thunder pokonają Spurs, to będą dopiero ósmym zespołem od 2004 roku, któremu udała się taka sztuka przegrywając w serii 0:2. - Dalej musimy wierzyć i będzie dobrze - zapewniał Durant. - Musimy grać twardo, tak jak w ostatnich dwóch meczach - dodał.

Mecz numer pięć w poniedziałek w San Antonio. Oklahoma City Thunder - San Antonio Spurs 109:103 (26:26, 29:17, 20:28, 34:32)

(K. Durant 36, S. Ibaka 26, K. Perkins 15 - T. Duncan 21, K. Leonard 17, M. Ginobili 13)

Stan rywalizacji: 2:2

Źródło artykułu:
Komentarze (6)
Strzelecka
3.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wszystko zgodnie z planem. Teraz wygrana SAS we własnej hali i wygrana na wyjeździe ( presja na młodych, że odpadną ). Wynik 4:2 tak jak obstawiałem :)  
avatar
Romano
3.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Spokojnie Spurs mają wciąż przewagę parkietu i ją wykorzystają, obstawiam 4:3 dla S.A. Ogólnie to lubię obie drużyny i szkoda że któraś z nich nie zagra w finale. Gratki dla Ibaki za świetny wy Czytaj całość
tairaterkes
3.06.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
i dobrze, mam nadzieję że OKC wygrają w tym roku mistrzostwo  
avatar
KB24
3.06.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No i seria zaczyna się od początku. Niesamowity występ Ibaki, 11/11 z gry, to robi wrażenie. Tim "Wood" Duncan, nie miał dzisiaj za dużo do powiedzenia w starciu z Sergem.  
avatar
Anakin
3.06.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A tak wszyscy skreślaliście OKC! A teraz jest 2:2. Brawo Durant, on jest niesamowity :D Myślę, że OKC wygra w San Antonio. Już w jednym z dwóch pierwszych spotkań mieli ogromną szansę, jednak Czytaj całość