Pacesas: Puchar Polski powinien być prestiżową imprezą, ale czy na pewno jest?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

[tag=1730]Asseco Prokom Gdynia[/tag] wraca do rywalizacji w Polsce. Po bardzo głośnym Superpucharze z Polpharmą Starogard Gdański, gdynian czeka teraz ćwierćfinałowa potyczka w ramach Pucharu Polski z PGE Turowem Zgorzelec.

Mistrzowie Polski w Zgorzelcu zagrają bez Jerela Blassingame'a i Donatasa Motiejunasa, którzy odpoczywają po meczu w lidze VTB. Trener gdynian, Tomas Pacesas poddaje pod wątpliwość prestiż Pucharu Polski.

- Puchar Polski powinien być prestiżową imprezą, ale czy na pewno jest? Przecież niemal równocześnie zorganizowano rozgrywki o Puchar PZKosz dla zespołów z pierwszej ligi. Dziwię się także, że losowanie, skoro tak dbamy o prestiż rozgrywek, nie było transmitowane przez ligową telewizję. To chyba technicznie nie jest takie trudne? - powiedział Pacesas na łamach Przeglądu Sportowego, dodając jednocześnie, że jego podopieczni podejdą z odpowiednim zaangażowaniem do meczu z PGE Turowem.

Trener mistrzów Polski ubolewa też nad tym, że zwycięzca Pucharu Polski nie otrzymuje od razu przepustki do europejskich pucharów oraz nie dostaje nagrody finansowej.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
borek99
15.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Bez przesady. Rozumiem, że można Packa i APG nie lubić (jak choćby ja ;)), ale akurat w tym jednym wypadku ma 100% racji...  
JA
15.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
niech ktoś w końcu tego wała wypier...... zpolskiej koszykówki ..... nie widzą tego w asseco - szkoda tylko zespołu.... chyba że po tym sezonie krauze zabiera kasę do startu gdzie gra syn i dal Czytaj całość
avatar
Jose Mourinho
15.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Jeśli Prokom wygra to Puchar Polski będzie bardzo prestiżową imprezą. A jeśli dzisiaj odpadną to powie, że to były nic nie warte rozgrywki i dlatego odpuścili. I tak jest z każdymi rozgrywkami Czytaj całość
avatar
Geographic
15.02.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Pewnie stałby się dla pana Pacesasa prestiżowy gdyby Asseco go wygrało. Stety tak się nie stanie. Mam nadzieję, że w TBL Asseco również polegnie.  
roger
15.02.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Może i obecnie PP nie jest prestiżowy, ale patrząc z boku jest grupa ludzi, którym zależy żeby takim się stał. Pan Pacesas jest osobą, której niewątpliwie również zależy, zeby była to prestiżow Czytaj całość