Emocji nie zabraknie - zapowiedź meczu MUKS Poznań - Super Pol Tęcza Leszno

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W środowy wieczór w Poznaniu poznański MUKS gościć będzie Super Pol Tęczę Leszno. Dla obu tych drużyn jest to niezwykle ważna konfrontacja. Poznanianki walczą o utrzymanie, a leszczynianki o grę w fazie play off. Spotkanie to ma zatem ogromne znaczenie dla obu tych zespołów, zatem emocji w stolicy Wielkopolski z pewnością nie zabraknie. Spotkanie pierwotnie miało się odbyć w najbliższą sobotę w ramach 23. kolejki Ford Germaz Ekstraklasy.

Koszykarki MUKS-u w ostatni weekend przegrały po raz kolejny derbowy pojedynek z INEĄ AZS-em Poznań. Podopieczne Iwony Jabłońskiej zajmują aktualnie ostatnie miejsce w ligowej tabeli Ford Germaz Ekstraklasy i trudno cokolwiek pozytywnego powiedzieć o grze poznanianek w tegorocznym sezonie. Poza sensacyjną wygraną nad Lotosem Gdynia MUKS gra dramatycznie.

Na domiar złego po derbowym meczu z akademiczkami o MUKS-ie było bardzo głośno i to bynajmniej nie z powodów sportowych. W ostatniej drużynie FGE jest już tak źle, że zawodniczki biją się same ze sobą. Czy takie zdarzenia powinny mieć miejsce? - To nie powinno mieć miejsca. Nie po to wychodzimy na boisko, żeby się bić na ławce - mówiła po całym zajściu Aleksandra Semmler, która w trakcie tej bójki "poczęstowała" ciosem w policzek swoją koleżankę z drużyny LaToyę Williams. - Ja tylko chciałam uspokoić sytuację i tak wyszło - dodała Semmler. Trzeba powiedzieć, że kapitan MUKS-u na uspokajanie swoich koleżanek z drużyny wybrała bardzo bezpośrednią metodę...

Jabłońska jasno dała do zrozumienia po co Amerykanka jest w MUKS-ie. - Przyjechała tutaj, aby grać to, co my chcemy i robić to, co mówimy. Nie wykonywała tego, a dodatkowo ciągle miała coś do powiedzenia. Na pewno nie pozwolę, żeby Amerykanka tu rządziła, bo nie po to jest. Prędzej ją wyrzucę - zakończyła.

MUKS plasuje się na ostatnim miejscu ligowej tabeli, a do tego okienko transferowe zostało już zamknięte. Trudno zatem przypuszczać, żeby włodarze klubu z Wielkopolski zdecydowali się na odesłanie Williams do domu. Na razie skończyło się na karach finansowych. W środę Williams będzie miała okazję do okazania swojej przydatności dla poznańskiego zespołu.

Ekipa z Leszna do Poznania wybierze się po srogiej lekcji koszykówki, jakiej w sobotę doznały od toruńskiej Energii. Podopieczne Jarosława Krysiewicza przegrały różnicą 46 punktów i szybko będą chciały zatrzeć złe wrażenie po tej wpadce.

Tęcza w Poznaniu musi wygrać z jednej bardzo prostej przyczyny. Wygrana w stolicy Wielkopolski bardzo mocno przybliży ją do miejsca w ósemce Ford Germaz Ekstraklasy, co gwarantuje jej udział w fazie play off. Hala ostatniej drużyny ligowej to chyba najlepsze miejsce do zainkasowania dwóch dużych punktów.

MUKS Poznań - Super Pol Tęcza Leszno / środa godz. 17:00

Źródło artykułu: