Malone i Pippen kandydatami do Galerii Sław

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Ikony lat 90 ubiegłego stulecia już na początku przyszłego roku mogą stać się członkami elitarnej Hall of Fame (Galeria Sław). Zarówno Karl Malone jak i Scotte Pippen bezsprzecznie zasługują na takie wyróżnienie.

W tym artykule dowiesz się o:

Obu panów nie trzeba nikomu przestawiać. Karl Malone, legendarny Listonosz, to ikona Utah Jazz, gdzie występował przez 18 sezonów. Wraz z Johnem Stocktonem stworzyli niepowtarzalny duet, który dzielił i rządził przez długie lata. "Mailman" rozegrał aż 1476 meczów, notując średnio 25 punktów i 10,1 zbiórki. Był dwukrotnym mistrzem olimpijskim (1992, 1996), dwukrotnym MVP sezonu zasadniczego (1997, 1999) oraz 13-krotnym uczestnikiem Meczu Gwiazd. Nigdy jednak nie zdobył mistrzowskiego pierścienia.

Przez wiele lat rywalem Malone’a był Scottie Pippen. Najsłynniejszy kompan Michaela Jordana. "Pająk" swoje najlepsze lata spędził w Chicago Bulls, z którymi aż 6-krotnie wygrywał ligę. Był niezwykle wszechstronnym skrzydłowym, co doskonale obrazują statystyki. Pippen rozegrał 1178 spotkań, ze średnimi na poziomie 16,1 punktu, 6,4 zbiórki, 5,2 asysty i 2 przechwyty.

Wśród pozostałych nominowanych znajdują się między innymi: Chris Mullin (członek Dream Teamu, legenda Golden State Warriors), Dennis Rodman (5-krotny mistrz NBA, największy rozrabiaka w historii ligi), Mark Jackson (jeden z najlepszych asystentów w historii), Don Nelson (obecny trener Golden State, 1314 zwycięstw na koncie), Jamaal Wilkes (4-krotny mistrz NBA) czy Bernard King (wybitny strzelec sprzed ponad dwóch dekad).

Źródło artykułu:
Komentarze (0)