Morrison powalczy o miejsce w Lakers

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wywodzący się z uczelni Gonzaga zawodnik ma coś do udowodnienia. Czy w ostatnim roku kontraktu Adam Morrison potwierdzi swoją wartość i utrzyma się w składzie Los Angeles Lakers?

W tym artykule dowiesz się o:

Koszykarz, który trafił do Kalifornii z Charlotte Bobcats w najbliższym sezonie zarobi 5,2 miliona dolarów. Adamowi Morrisonowi będzie jednak niebywale trudno wywalczyć jakąś sensowną liczbę minut. Za rywali w rotacji będzie miał Rona Artesta i Luke'a Waltona.

- Dla mnie najbliższy rok będzie niezwykle ważny. Tak jest zawsze, kiedy kończy się kontrakt - powiedział Morrison. Liczy on, że wreszcie uda mu się pokazać pełnie swoich umiejętności. Bardzo ciężko pracował w offseason, co nie umknęło uwadze szkoleniowca Jeziorowców Phila Jacksona.

- Widać, że dużo pracował nad rzutem. Jak dla mnie jest najlepszym strzelcem na naszym obozie przygotowawczym. Będę jednak szczery, nadal nie broni tak jak powinien i to trochę dyskredytuje go jako niskiego skrzydłowego - ocenia Zen Master.

Morrison zdaje sobie sprawę z tego, ale zapowiada, że będzie cały czas pracował nad poprawieniem mankamentu w grze.

Koszykarz jest przekonany, że Lakers w najbliższym sezonie dadzą mu szansę.

Źródło artykułu: