Korepetycje torunianek - relacja z meczu Energa Toruń - MUKS Poznań

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W meczu inaugurującym rozgrywki Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet w Toruniu tamtejsze Katarzynki rozgromiły młodzieżowy zespół z Poznania różnicą 46 punktów. Spotkanie miało wyrównany przebieg tylko w pierwszych dziesięciu minutach meczu, w każdej kolejnej kwarcie torunianki znacznie powiększały przewagę.

Pierwsze punkty w tym spotkaniu na swoje konto zapisała torunianka - Agata Gajda, ale dalszy przebieg pierwszej kwarty nie był już dla Katarzynek, aż tak pomyślny. Zawodniczki z Poznania postawiły w tym fragmencie meczu swoim rutynowanym koleżankom twardy opór. Torunianki nie miały pomysłu na rozbicie ruchliwej obrony strefowej, sporo strat po obu stronach nie podnosiło poziomu widowiska i pierwsza kwarta skończyła się tylko trzypunktową przewagą gospodyń.

W drugiej kwarcie meczu na uwagę zasługuje fakt, iż jeszcze w 5 minucie Energa prowadziła tylko 18:13. Sygnał do ataku ponownie dała Gajda pięknie asystując do Eweliny Gali, która łatwo zdobyła dwa punkty, największą jednak korzyść przyniosła toruniankom zmiana obrony na system preferowany przez przeciwniczki, wybiły tym poznanianki z rytmu. Od tego momentu plac gry należał już tylko dla torunianek - przechwytywały piłki, zbierały po niecelnych rzutach i zdobywały punkty z kontrataku: kolejno Monika Krawiec, Agata Gajda, Aleksandra Chomać i przewaga urosła do dwudziestu punktów. Na przerwę Katarzynki schodziły prowadząc 36:15

Druga odsłona meczu pokazała jednak, jak dużą przewagę nad żywiołem i zapałem ma doświadczenie. Torunianki wyszły na parkiet dużo bardziej skoncentrowane i o wiele łatwiej klarowały sobie wzajemnie sytuacje rzutowe. Wykorzystały też umiejętnie atut obrony na całym boisku - Natalia Waligórska zdobyła 6 punktów po przechwytach, dla poznanianek wynik o 2 trójki podwyższyła Aleksandra Semmler.Od połowy ostatniej kwarty ambitnie grające poznanianki musiały już radzić sobie bez Jennifer Rushing i wysokiej, wychodzącej w pierwsze piątce Barbary Skowronek, które musiały opuścić parkiet za 5 przewinień, a w szeregach gospodyń o swoich umiejętnościach strzeleckich przypomniały Gajda (2x3) i Gala (6 punktów z rzędu). Torunianki pokonały ostatecznie drużynę MUKS u Poznań 85:39.

Energa Toruń - MUKS Poznań 85:39 (14:9, 23:5, 23:11, 26:13)

Energa Toruń: Alicia Gladden 14, Agata Gajda 12, Aleksandra Chomać 12, Monika Krawiec 9, Ewelina Gala 9, Natalia Waligórska 8, Patrycja Bajerska 6, Magdalena Radwan 6, Patrycja Gulak-Lipska 6, Ilona Jasnowska 3, Dagna Szczechowiak 0.

MUKS Poznań: Jenniifer Rushing 9, Aleksandra Semmler 8, Magdalena Ziętara 6, Paulina Antczak 4, Marta Mistygacz 4, Ramona Casimiro 4, Magdalena Idziorek 2, Dorota Mistygacz 2, Adrianna Najtkowska 0, Barbara Skowronek 0, Monika Banasik 0.

Źródło artykułu: