W tym artykule dowiesz się o:
"Zostaję w domu. Nie spotykam się z przyjaciółmi i rodziną. Unikam wszystkich. Trenuję indywidualnie. Ale kontrolerzy antydopingowi WADA (z Niemiec) przyjechali do mojego domu. Podróżują przez kilka dni w moim kraju, w którym rozprzestrzenia się koronawirus COVID-19. Granice są zamknięte, więc przybyli tutaj wcześniej" - napisał na Twitterze (w języku angielskim) Michał Paluta.
Kolarz grupy CCC Team dodał, że nie otrzymał pisma z UCI, że ma prawo odmówić kontroli w związku z pandemią koronawirusa, więc musiał zgodzić się na przeprowadzenie testu. Sportowiec poprosił jednak kontrolerów o założenie maseczek ochronnych na twarz.
"Tak. Poprosiłem o założenie masek. Przy wypełnianiu dokumentów zdjęli..." - dodał mistrz Polski elity mężczyzn z 2019 r. w wyścigu ze startu wspólnego.
24-letni Paluta startuje w barwach "Pomarańczowych" (wcześniej CCC Development Team, a obecnie CCC Team) od 2018 r. Obecnie jest mistrzem Polski (z 2019 roku) w kolarstwie szosowym. Ma również na koncie kilka sukcesów w rywalizacji juniorów. Zwyciężył m.in. w juniorskich mistrzostwach Polski w jeździe na czas w 2013 r. oraz był mistrzem kraju do lat 23 w okresie 2015-16.
Im staying home right know. Dont meet with friends or family. Avoid anybody. Train idividual. But @wada_ama doping controllers (from Germany) arrived to my home and they’re traveling few days in my country where COVID-19 go viral.. borders are close, so they get here before it.
— Michał Paluta (@MichalPaluta) March 15, 2020
Zobacz: Kolarstwo. Ariel Maximiliano Richeze zarażony koronawirusem. "Nowe wyzwanie" Paryż - Nicea: ten wyścig przejdzie do historii. Czarnej historii światowego sportu
ZOBACZ WIDEO Koronawirus. Gwiazdy piłki nożnej apelują do kibiców! "Jestem ujęty odpowiedzialnością piłkarzy"
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
