Vuelta a Espana 2019: makabra na 19. etapie. Tony Martin się wycofał

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Justin Setterfield / Na zdjęciu: Tony Martin
Getty Images / Justin Setterfield / Na zdjęciu: Tony Martin
zdjęcie autora artykułu

Pokiereszowany Tony Martin wycofał się z dalszej jazdy w tegorocznej Vuelta a Espana. Na piątkowym, 19. etapie wyścigu doszło do potężnej kraksy.

W tym artykule dowiesz się o:

Stało się to na 66 kilometrów przed metą. Kilku kolarzy wywróciło się na łuku na śliskim asfalcie, wpadali na nich kolejni. W kraksie brał udział m.in. lider Vuelty Primoz Roglic, ale podniósł się i jechał dalej. Jego kolega z drużyny Jumbo-Visma Tony Martin miał mniej szczęścia. Najpierw długo nie podnosił się z drogi, Niemiec miał pokiereszowaną twarz. Wskutek obrażeń wycofał się z wyścigu.

Roglić dogonił potem peleton, ostatecznie dojechał na 10. miejscu. Piątkowy etap wygrał po samotnym ataku Francuz Remi Cavagna z Quick Stepu. Drugi był Sam Bennet (Bora-Hansgrohe), a trzeci Zdenek Stybar z Quick Stepu.

Rafał Majka przyjechał w piątek na 23. miejscu.

Udział w kraksie nie przeszkodził Rogliciowi w utrzymaniu prowadzenia w klasyfikacji generalnej Vuelta a Espana. Rafał Majka jest szósty.

ZOBACZ WIDEO: Dziennikarz WP SportoweFakty wziął udział w Tour de Pologne amatorów. "Fajne podjazdy"

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
Jano2
13.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
To nie jest kolarstwo, to są plenerowe wycieczki! Pamiętam wyścigi kolarskie w 60-tych i początek lat 70-tych, to były emocje! Aż łza się w oku kręci.