Giro d'Italia 2018: podjazd pod Etnę dla Johana Chavesa, Simon Yates nowym liderem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Chris Graythen / Na zdjęciu: kolarski peleton
Getty Images / Chris Graythen / Na zdjęciu: kolarski peleton
zdjęcie autora artykułu

Johan Chaves wygrał 6. etap Giro d'Italia. Na finiszowym podjeździe pod Etnę Kolumbijczyk nie dał szans rywalom. Nowym liderem wyścigu został jego kolega z grupy Mitchelton-Scott, Simon Yates.

W tym artykule dowiesz się o:

Szósty etap Giro d'Italia prowadził z Caltanissetty na wulkan Etna. Kolarze mieli do pokonania 169 kilometrów, a losy rywalizacji rozstrzygnęły się na 15-kilometrowym stromym podjeździe pod najbardziej znany symbol Sycylii. Organizatorzy przygotowali wymagającą trasę. Dla liderów ekip był to pierwszy poważny sprawdzian formy.

Finiszowy podjazd dał się we znaki kolarzom. Na nim zaatakował Johan Chaves i to właśnie Kolumbijczyk najszybciej wjechał na metę na zboczach Etny. Na ostatnich metrach towarzyszył mu jego kolega z grupy - Simon Yates, który został nowym liderem wyścigu.

W 101. edycji nie startuje żaden reprezentant Polski.

Wyniki 6. etapu:

Miejsce Zawodnik Kraj Grupa Czas/strata
1.Johan ChavesKolumbiaMitchelton-Scott4:06.33
2.Simon YatesWielka BrytaniaMitchelton-Scott+0.00
3.Giovanni ViscontiFrancjaGroupama-FDJ+0.26
4.Jose GoncalvesNowa ZelandiaLottoNL-Jumbo+0.26
5.Maximilian SchachmannWłochyBahrain-Merida+0.26
6.Tim WellensKolumbiaAstana Pro Team+0.26

Klasyfikacja generalna po 6. etapie:

Miejsce Zawodnik Kraj Grupa Czas/strata
1.Simon YatesWielka BrytaniaMitchelton-Scott22:46.03
2.Tom DumoulinHolandiaSunweb+0.16
3.Johan ChavesKolumbiaMitchelton-Scott+0.26
4.Domenico PozzovivoWłochyBahrain-Merida+0.43
5.Thibaut PinotFrancjaGroupama-FDJ+0.45
6.Rohan DennisAustraliaBMC+0.53

ZOBACZ WIDEO Wielkie emocje w meczu Sevilli z Realem. Pięć goli i przestrzelony karny [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu:
Czy Johan Chaves wygra jeszcze co najmniej jeden etap 101. edycji Giro d'Italia?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)