Rusza Tour de France 2017. Na taki sukces Polaka czekamy 30 lat

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / ROBERT GHEMENT /
PAP/EPA / ROBERT GHEMENT /
zdjęcie autora artykułu

W sobotę, indywidualną jazdą na czas po ulicach Duesseldorfu, rozpocznie się 104. edycja Tour de France, najważniejszego wyścigu kolarskiego na świecie. Jednym z głównych faworytów czasówki jest Michał Kwiatkowski, kolarz grupy Sky.

W czerwcowych mistrzostwach Polski, rozegranych w Gdynii, torunianin pokazał, że jest w wielkiej formie. W indywidualnej jeździe na czas Michał Kwiatkowski wręcz zdeklasował swoich kolegów, zdobywając złoto z przewagą ponad minuty nad drugim Marcinem Białobłockim i trzecim Maciejem Bodnarem. Obaj kolarze uchodzą również za specjalistów od jazdy w czasówkach, dlatego wynik Kwiatkowskiego robi ogromne wrażenie.

27-latek przyjechał na 104. edycję Tour de France przede wszystkim po to, by pomóc odnieść sukces w klasyfikacji generalnej wyścigu liderowi grupy Sky. Christopher Froome, bo o nim mowa, zamierza odnieść czwarte zwycięstwo w Wielkiej Pętli, a jednym z jego najważniejszych pomocników ma być właśnie Kwiatkowski.

W sobotę Polak będzie mógł jednak skupić się na sobie i powalczyć o jeden z największych sukcesów w swojej karierze. Jeśli mistrz świata z Ponferrady z 2015 roku wygrałby jazdę indywidualną na czas w Duesseldorfie, to zostałby drugim naszym rodakiem, który założył żółtą koszulkę lidera Tour de France. Na razie jako jedyny z Biało-Czerwonych uczynił to Lech Piasecki w 1987 roku w Berlinie Zachodnim.

Trasa czasówki jest płaska, liczy 14 kilometrów i została poprowadzona po ulicach Duesseldorfu. Rozpoczęcie rywalizacji zaplanowano na 15:15. Oprócz Kwiatkowskiego w sobotniej czasówce i w całym wyścigu wystartują Paweł Poljański, wspomniany już Maciej Bodnar oraz Rafał Majka. Na brązowego medalistę igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro kibice liczą w kontekście walki o czołowe lokaty w klasyfikacji generalnej. Sam kolarz z Zegartowic zapowiada, że zamierza walczyć o czołową piątkę, a zdaniem chociażby Czesława Langa, Majkę - lidera grupy Bora-Hansgrohe - stać nawet na podium Wielkiej Pętli.

W czasówce Majka i Poljański nie będą jednak odgrywać większej roli. Macieja Bodnara stać na lokatę w czołowej dwudziestce. Najwięcej radości polskim kibicom powinien przynieść jednak w sobotę Michał Kwiatkowski. Już teraz zapraszamy na WP SportoweFakty na relację na żywo z pierwszego etapu 104. edycji Tour de France.

ZOBACZ WIDEO: Michał Kwiatkowski otwarcie o swoich relacjach z Rafałem Majką. "Wzajemnie się nakręcamy"

Źródło artykułu:
Czy Michał Kwiatkowski wygra sobotnią indywidualną jazdę na czas w Duesseldorfie?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Francuzik 67
1.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kocham lipiec bo to Francuskie szaleństwo est nie do podrobienia