Śmiertelnie pobił swojego przyjaciela. Na rozprawie złożył ważną deklarację

Naidangiin Tuvshinbayar to mistrz olimpijski w judo z igrzysk w Pekinie. W ubiegłym roku dokonał pobicia ze skutkiem śmiertelnym swojego przyjaciela. W sprawie zapadł surowy wyrok.

Arkadiusz Dudziak
Arkadiusz Dudziak
Naidangiin Tuvshinbayar po wygraniu złota igrzysk w Pekinie Getty Images / Quinn Rooney / Na zdjęciu: Naidangiin Tuvshinbayar po wygraniu złota igrzysk w Pekinie
Jako zawodnik Naidangiin Tuvshinbayar odnosił wielkie sukcesy. Mongoł zdobył złoto w kategorii do 100 kilogramów podczas igrzysk w Pekinie w 2008 roku. Cztery lata później dołożył w tej konkurencji srebro. Na koncie ma także wiele medali z mistrzostw Azji, świata czy igrzysk azjatyckich.

38-latek popadł w niesławę, kiedy to pobił swojego przyjaciela, Erdenebilega Enkhbata w kwietniu 2021 roku. Zbrodni dokonał pod wpływem alkoholu. Erdenebileg zmarł kilka miesięcy później na skutek uszkodzeń mózgu.

W toczącej się sprawie zapadł wyrok. Tuvshinbayar został skazany aż na 16 lat pozbawiania wolności.

ZOBACZ WIDEO: Szykuje się wielki powrót?! "Jego miejsce jest w KSW"

- Jest mi bardzo przykro z powodu tego, co się stało. Zmarły był moim najlepszym przyjacielem, stał za wszystkimi moimi sukcesami. Szczerze przepraszam rodzinę zmarłego, jego braci i rodziców. Nie chciałem zabić mojego przyjaciela - powiedział  Tuvshinbayar na sali sądowej.

- Jestem temu winny i chciałbym, żeby sędzia wydał sprawiedliwy wyrok. Będę pomagał rodzinie zmarłego przez resztę mojego życia - dodał.

Czytaj więcej:
Sukces reprezentanta Polski! Piotr Kuczera z medalem mistrzostw Europy
Turniej przyszłych olimpijczyków w judo

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×