Kierowcy wyścigowi, triathlonista, bukmacher, działacz piłkarski. Najbogatsi Polacy pasjonują się sportem

Kulczykowie na czele

Listę tygodnika "Wprost" otwierają Kulczykowie, z majątkiem szacowanym na 15,7 mld zł. Imperium stworzył Jan Kulczyk, który nazywany był często największym mecenasem polskiego sportu.

W 2012 r. został strategicznym sponsorem Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Kilkakrotnie potrafił hojnym gestem zaskoczyć gwiazdy naszego sportu. Gdy Zofia Klepacka wystawiła na licytację brązowy medal igrzysk w Londynie (by pomóc małej Zuzi walczącej z chorobą), Kulczyk anonimowo go wykupił, a następnie oddał sportsmence.

Dwa lata później wręczył mistrzom olimpijskim z Soczi - Kamilowi Stochowi, Justynie Kowalczyk i Zbigniewowi Bródce - półkilogramowe sztabki złota. Miały one zrekompensować im fakt, że w medalach otrzymanych na igrzyskach było tylko 6 gramów złota.

ZOBACZ WIDEO Fantastyczny wyczyn Andrzeja Bargiela! Wbiegł na Wielką Krokiew w Zakopanem

Po śmierci Jana Kulczyka w 2015 r. majątek przejęły jego dzieci - Sebastian i Dominika. W sierpniu 2016 r. rodzeństwo wykupiło srebrny medal Piotra Małachowskiego z igrzysk w Rio de Janeiro. Dyskobol wystawił go na aukcję, by pomóc małemu Olkowi, zmagającemu się z nowotworem gałki ocznej.

- Wszędzie, gdzie jeżdżę, zabieram ze sobą buty do biegania - mówił Sebastian Kulczyk w wywiadzie dla "Forbesa". Bierze udział w maratonach, a w maju 2019 r. ukończył zawody triathlonowe Ironman 70.3 na Majorce (na zdjęciu).

Solorzowie (2. miejsce, szacowany majątek 10,1 mld zł)

"Piłka nożna to dla mnie tylko biznes" - mówił w kwietniu 2009 r. Zygmunt Solorz-Żak. Założyciel telewizji Polsat kupił wówczas występujący w Ekstraklasie Śląsk Wrocław. Jedna ze spółek biznesmena została większościowym udziałowcem klubu.

Solorz-Żak porozumiał się z miastem, że na działce obok powstającego na Euro 2012 stadionu wybuduje za 150 mln zł centrum handlowo-usługowe. To z działalności sąsiadującej ze stadionem galerii miały pochodzić środki na finansowanie klubu.

Drużyna zdobyła w 2011 r. wicemistrzostwo Polski, a rok później sięgnęła po tytuł mistrzowski. Jednak pod koniec 2013 r. akcje Solorza odkupiło miasto Wrocław, stając się właścicielem klubu.

Dlaczego biznesmen pozbył się akcji? "Gdy we wrześniu 2011 roku Stadion Wrocław został otwarty, obok niego zamiast lśniącej galerii wszystkich straszyła dziura w ziemi. I straszy do dziś. Trzy miesiące później okazało się, że kredytu nie będzie i galeria nie powstanie. Tym samym przestał istnieć powód, dla którego Solorz-Żak postanowił zainwestować w klub" - tak pisaliśmy w styczniu 2019 r. o mariażu Solorza-Żaka z wrocławskim klubem.

Zobacz także: Polski futbol odstrasza milionerów. "Wszędzie hieny i złodzieje"

Juroszkowie (4. miejsce, szacowany majątek 3,5 mld zł)

Zbigniew Juroszek prowadzi firmę deweloperską Atal. W sportowym środowisku działa jego syn Mateusz Juroszek. Jest on szefem największego prywatnego bukmachera w naszym kraju.

"Zawarł w zeszłym roku zakłady bukmacherskie za ok. 2,4 mld zł. Mecze można obstawiać w sieci ponad 420 punktów, ale też przez stronę internetową czy aplikację na smartfony. Spółka prowadzi też własną telewizję sportową" - czytamy we "Wprost".

Ptakowie (5. miejsce, szacowany majątek 3,1 mld zł)

Rodzina posiada gigantyczne centrum handlowe pod Łodzią - Ptak Fashion City. Twórca imperium Antoni Ptak niegdyś był ważną postacią w polskim futbolu. W 1995 r. zainwestował z bratem Edwardem w ŁKS Łódź. Trzy lata później klub zdobył mistrzostwo Polski, ale w 2001 r. - po spadku do II ligi - Ptak zakończył działalność w łódzkim klubie.

Sponsorował także Piotrcovię. Drużynę przeniósł w 2003 r. do Szczecina, zmieniając jej nazwę na MKS Pogoń. Drużyna awansowała do Ekstraklasy, potem do europejskich pucharów. Później jednak Ptak wprowadził w życie kontrowersyjny pomysł - oparł zespół na piłkarzach z Brazylii.

"Pogoń będzie brazylijska albo żadna" - powiedział kiedyś. Wyszukiwaniem zawodników w Kraju Kawy zajmował się jego syn Dawid Ptak. Antoni Ptak w 2007 r. wycofał się z futbolu, a "nowa" Pogoń musiała zaczynać od IV ligi.

Sport odgrywa ważną rolę w życiu innego z synów Antoniego Ptaka. Mowa o Antonim juniorze, którego pasją są wyścigi samochodowe. Niegdyś przepowiadano mu karierę na miarę Roberta Kubicy. Skończyło się na startach w kartingu oraz Euroformule Open. Obecnie jest odpowiedzialny za organizację targów Warsaw Motor Show.

- Podjąłem decyzję, że w najbliższym czasie chcę zająć się pracą. Prowadzimy rodzinny interes i jest to dobry moment, aby zacząć przejmować poważniejsze obowiązki, w których do tej pory jedynie pomagałem. Chcę się skupić na tym w stu procentach, m.in. na organizacji najlepszych targów motoryzacyjnych w Polsce. A do poważnego ścigania jeszcze wrócę, na pewno - mówił Antoni Ptak junior w rozmowie z motormag.pl.

Śmiechowscy (11. miejsce, szacowany majątek 1,5 mld zł)

Prędkość i adrenalinę uwielbia nie tylko Antoni Ptak junior, ale także Jakub Śmiechowski. 27-latek to syn Wojciecha i Anny Śmiechowskich, nazywanych przez "Wprost" najbogatszymi piekarzami w Polsce. Do rodziny należą zakłady piekarnicze Inter Europol w Markach pod Warszawą.

Jakub Śmiechowski karierę zaczynał we Włoskiej Formule Renault, później ścigał się w Europejskim i Północnoeuropejskim Pucharze Formuły Renault 2.0, a także w serii BOSS GP.

W połowie czerwca Śmiechowski brał udział w słynnych zawodach 24h Le Mans, w których startował m.in. Fernando Alonso, były mistrz świata Formuły 1 (jego zespół zwyciężył). Polak startował w barwach teamu Inter Europol Competition (reprezentowali go także James Winslow i Nigel Moore). Debiutująca w elitarnych zawodach ekipa została sklasyfikowana na 47. pozycji.

Zobacz także: 24h Le Mans: Udane pożegnanie Fernando Alonso z Toyotą i WEC. Polska ekipa na mecie

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.