Super Six w wadze junior ciężkiej - wyścig po sławę i pieniądze!

Promotor Wilfried Sauerland proponuje, aby turniej Super Six wyłonił czempiona w wadze junior ciężkiej! Pomysł nie jest nowy, bo podobny turniej trwa w wadze superśredniej.

Damian Gapiński
Damian Gapiński

Jednym z bohaterów rywalizacji o supremację w wadze junior ciężkiej ma być Krzysztof "Diablo" Włodarczyk. W puli nagród ma być nawet dwadzieścia milionów euro. Zwycięzca otrzymałby 7 milionów. Największą nagrodą dla zwycięzcy byłyby jednak cztery najbardziej prestiżowe pasy mistrza świata w kategorii junior ciężkiej. Cały turniej miałoby pokazywać aż 30 stacji telewizyjnych z całego świata.

Promotor Włodarczyka - Andrzej Wasilewski potwierdza, że faktycznie taki pomysł istnieje. Turniej miałby rozpocząć się już pod koniec tego roku, a pierwszym rywalem polskiego boksera miałby zostać Kubańczyk Yoan Pablo Hernandez. W całym turnieju wzięłoby udział sześciu bokserów podzielonych na dwie grupy. Dwójka najlepszych zawodników z każdej grupy walczyłaby w półfinałach, a zwycięzcy półfinałów - w finale. Andrzej Wasilewski widzi w tym systemie same plusy. To taki rodzaj bokserskiej Ligi Mistrzów. Pozwoliłoby to na wyłonienie jednego mistrza świata. W tej chwili kibice często nie orientują się, kto jest najlepszy w danej wadze, bo cztery pasy należą do różnych bokserów. Super Six rozwiązałby ten problem.

Do rozpoczęcia turnieju droga jednak daleka. Przedstawiciele Sauerlanda rozmawiają z Donem Kingiem. Prowadzone są także rozmowy ze stacjami telewizyjnymi, które miałyby pokazywać ten turniej. Gorącym zwolennikiem tego systemu jest między innymi trener Włodarczyka, Fiodor Łapin.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×