Ukrainiec pokonał na igrzyskach Rosjanina. Wystawił medal na aukcję

Zdjęcie okładkowe artykułu: Facebook / Na zdjęciu: Siergiej Jemeljanow z żoną
Facebook / Na zdjęciu: Siergiej Jemeljanow z żoną
zdjęcie autora artykułu

Siergiej Jemeljanow we wrześniu wywalczył złoty medal igrzysk paraolimpijskich w Tokio. Swój medal wystawił na licytację, by pomóc finansowo swojemu krajowi.

W tym artykule dowiesz się o:

Jemeljanow został mistrzem olimpijskim po tym, jak na mecie wyprzedził rywala z Rosji. Wojna zmieniła jednak jego priorytety. Postanowił rozstać się ze złotym krążkiem. Jak informuje serwis segodnya.ua, sportowiec wystawił go na aukcję. Po dwóch tygodniach udało się zebrać prawie milion hrywien. Teraz trwa proces przekazywania środków, które Jemeljanow przekaże ukraińskiej armii. Zakupione mają zostać kamizelki kuloodporne i termowizory - to w pierwszej kolejności. Pieniądze zostaną przeznaczone na to, co potrzebne będzie najbardziej.

Piękny gest paraolimpijczyka nie pozostał bez echa. Okazuje się, że Jemeljanow otrzyma z powrotem swój złoty medal olimpijski. Aukcję wygrała bowiem jedna z największych giełd kryptowalut w Europie, WhiteBIT. Prezes firmy postanowił zwrócić medal właścicielowi.

Czytaj też: Polacy pomogli piłkarzowi z Ukrainy. "Wszyscy zaoferowali pomoc" Obcokrajowcy opuszczają ligę rosyjską. To już kilkudziesięciu zawodników

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodziewana scena na treningu Nadala. Co za gest!

Źródło artykułu: