Rafał Cychowski: Chciałbym podpisać długoletni kontrakt

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W Toruniu sezon hokejowy dla drużyny TKH już się zakończył. Wraz z nim dobiegła końca umowa z obrońcą - <B>Rafałem Cychowskim</B>. Gracz myśli o pozostaniu w <I>Grodzie Kopernika</I>, mimo zainteresowania jego osobą przez klub macierzysty z Sosnowca.

W tym artykule dowiesz się o:

- Byłem na rozmowach z działaczami i przedstawiłem swoje warunki - przyznaje Cychowski. - Chciałbym podpisać długoletni kontrakt ze względu na to, że moje dziecko niedługo osiągnie wiek przedszkolny. Dobrze mi jest w Toruniu. Nie mogę na nic narzekać, wypłaty były w terminie, premie także jeżeli byliśmy na nie umówieni. Na mojej głowie było więc tylko trenowanie i granie.

Wychowankiem Sosnowca, który odbudował się przez sezon gry w Toruniu, zainteresowany jest jego macierzysty klub.

- Cieszę się, że mam niższą wagę i wreszcie czuję grę a nie ławkę - śmieje się hokeista. - Nie mam ogromnych wymagań finansowych. Nie chciałbym podzielić losu Hurtaja. Słyszałem o zainteresowaniu Zagłębia moją osobą. Jest wola, abym wrócił do Sosnowca, ale ja daje pierwszeństwo toruńskim działaczom. Na moją decyzję trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, bo w TKH wszystko ma się wyjaśnić po 28 marca, kiedy odbędzie się walne zebranie.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)