NHL: Rangers wytrzymali nawałnicę w Filadelfii

Zdjęcie okładkowe artykułu: AFP /  /
AFP / /
zdjęcie autora artykułu

New York Rangers mimo porażki w ostatniej tercji 0:2, pokonali w wyjazdowym meczu Philadelfia Flyers 3:2. Była to siódma wygrana nowojorczyków poza domem.

W tym artykule dowiesz się o:

Mecz w hali Wells Fargo Center rozpoczął się lepiej dla podopiecznych Alaina Vigneaulta, którzy prowadzili po 15. minutach 2:0 po golach Dereka Stepana i Matta Puempela. W drugiej tercji trzeciego gola dla Rangers dołożył Kevin Hayes.

Gospodarze mimo licznych strzałów na bramkę, nie potrafili zmusić do kapitulacji Henrika Lundvista. Szwed został pokonany dopiero w ostatniej części meczu.

W 42. minucie celnym uderzeniem akcję Flyers wykończył Chris VandeVelde. Na dwie minuty i 4 sekundy przed końcową syreną gola kontaktowego zdobył Shayne Gostisbehere.

Nowojorczycy do końca wytrzymali napór gospodarzy, którzy w samej trzeciej tercji uderzali celnie na bramkę aż 21 razy. Dzięki wygranej Rangers zostali drugą siłą ligi. Lepsi o jeden punkt są tylko Montreal Canadiens

Wyniki:

Philadelphia Flyers - New York Rangers 2:3 (0:2, 0:1, 2:0) 0:1 - Derek Stepan (Miller) 14' 0:2 - Matt Puempel (Vesey, Jooris) 15' 0:3 - Kevin Hayes (Holden) 33' 1:3 - Chris VandeVelde (McDonald) 42' 2:3 - Shayne Gostisbehere (Giroux, Simmonds) 58'

ZOBACZ WIDEO Stefan Hula: Pierwsze zawody są zawsze stresujące (źródło: TVP SA)

Źródło artykułu: