NHL: Wygrane faworytów, znów świetny Wolski

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Sześć różnych graczy strzeliło bramki dla Detroit Red Wings, którzy wygrali 6-1 z Dallas Stars. Tyle samo bramek trafili hokeiści Montreal, pokonując Toronto Maple Leafs 6:2.

W tym artykule dowiesz się o:

To był znowu wieczór Wojtka Wolskiego. Polak po raz drugi z rzędu spotkanie rozegrał jako center, a nie lewoskrzydłowy, jednak nie przeszkodziło mu to zdobyć gola i asystować przy pierwszym trafieniu Colorado. Wolski występuje na środku, zastępując kontuzjowanych Joe Sakicia (kontuzja pleców i ręki; przewidywany powrót na lód w ostatnim miesiącu sezonu) i Pavla Stastnego (złamana ręka). Kiedy udaje ci się zrealizować choćby najmniejsze szczegóły, wykorzystujesz nadane okazje i krążek trafia do siatki - mówił po spotkaniu gracz Avalanche. To już trzecie trafienie Wolskiego w dwóch ostatnich meczach.

Piątą wygraną z rzędu zanotowali gracze Detroit Red Wings, tym razem gromiąc Dallas Stars 6:1. Trzy razy przy golach kolegów asystował Niklas Kronwall. Wszystkie cztery formacje naszego zespołu grały dzisiaj jak należy. Zagraliśmy dzisiaj bardzo dobrze przez całe 60 minut - komplementował swoich kolegów Dan Cleary, strzelca jednej z bramek. Pavel Datsyuk zdobył 18 gola w lidze, a Henrik Zettrerberg - 16.

Pewnym zwycięstwem zakończyło się spotkanie Calgary Flames z ostatnią ekipą ligi, New York Islanders. Przyjezdni co prawda zdołali doprowadzić w drugiej tercji do wyrównania, jednak nie po raz pierwszy popełniali fatalne błędy, za które musieli srogo zapłacić. Ich wielkim problemem są problemy mentalne - niezadowolony ze swych podopiecznych zdawał się być Scott Gordon, którzy w tym roku jeszcze nie wygrali.

Ważne trzy punkty zdobyli Florida Panthers, pokonując we własnej hali hokeistów Carolina Hurricanes 4:2. Do sąsiadujących w tabeli Buffalo Sabres, gracze z Florydy tracą jeden punkt, ale mają też rozegrane jedno spotkanie więcej.

Po dwóch bolesnych porażkach przed własną publicznością, zwycięstwo odnieśli Boston Bruins. Z kolei po przełamaniu passy pięciu porażek z rzędu, znów polegli Pittsburgh Penguins.

Wyniki czwartkowych spotkań:

New Jersey Devils - Atlanta Thrashers 0:4

Philadelphia Flyers - Minnesota Wild 3:1

Boston Bruins - Ottawa Senators 6:4

Florida Panthers - Carolina Hurricanes 4:2

Detroit Red Wings - Dallas Stars 6:1

Montreal Canadiens - Toronto Maple Leafs 6:2

Nashville Predators - Pittsburgh Penguin 5:3

Phoenix Coyotes - Tampa Bay Lightning 3:2

Calgary Flames - New York Islanders 5:2

Colorado Avalanche - Chicago Blackhawks 2:1

Los Angeles Kings - Anaheim Ducks 4:3

Tabele:

EASTERN CONFERENCE

ATLANTIC DIVISION

1. Philadelphia 22 10 9 136 123 53

2. N.Y. Rangers 24 15 3 115 115 51

3. New Jersey 23 14 3 119 105 49

4. Pittsburgh 20 18 4 127 130 44

5. N.Y. Islanders 12 26 4 109 154 28

NORTHEAST DIVISION

1. Boston 30 7 4 149 93 64

2. Montreal 24 10 6 127 105 54

3. Buffalo 20 15 5 117 113 45

4. Toronto 16 19 6 123 148 38

5. Ottawa 13 20 6 93 117 32

SOUTHEAST DIVISION

1. Washington 27 11 3 135 117 57

2. Carolina 21 16 5 110 122 47

3. Florida 19 16 6 112 115 44

4. Atlanta 14 23 5 120 149 33

5. Tampa Bay 11 19 10 97 124 32

WESTERN CONFERENCE

CENTRAL DIVISION

1. Detroit 28 7 5 150 112 61

2. Chicago 22 9 7 139 98 51

3. Columbus 18 18 4 104 112 40

4. Nashville 18 19 3 99 117 39

5. St. Louis 15 21 3 112 132 33

NORTHWEST DIVISION

1. Calgary 25 12 4 130 121 54

2. Vancouver 22 15 5 121 110 49

3. Colorado 21 19 1 108 117 43

4. Minnesota 20 17 3 98 90 43

5. Edmonton 19 17 3 110 118 41

PACIFIC DIVISION

1. San Jose 29 5 5 135 95 63

2. Anaheim 21 16 5 119 117 47

3. Phoenix 20 17 5 105 120 45

4. Los Angeles 17 17 6 102 109 40

5. Dallas 17 17 5 112 135 39

W tabelach kolejno: zwycięstwa, porażki, porażki po dogrywce lub karnych za jeden punkt, bramki i punkty.

Źródło artykułu: