Kolejny "mecz przyjaźni" - zapowiedź meczu MMKS Podhale Nowy Targ - Stoczniowiec Gdańsk

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Potyczki między drużynami z Nowego Targu i Gdańska kibice obydwu drużyn nazywają "meczami przyjaźni". Jak dobrze wiemy przyjaźń w sporcie podczas spotkania nie jest widoczna. Tak też będzie tym razem. Każda z ekip będzie chciała jak najlepiej się zaprezentować i zgarnąć trzy punkty. Kibicom, którzy zgromadzą się w Miejskiej Hali Lodowej w Nowym Targu na pewno nie zabraknie emocji.

Dotychczas te drużyny spotykały się ze sobą w rozgrywkach PLH trzy razy. Raz górą byli Pomorzanie, dwa razy hokeiści spod Tatr. Oba zespoły mają już pewny udział w fazie play - off i znikome szanse na poprawienie swoich lokat w tabeli sezonu zasadniczego. Stoczniowiec, który klasyfikuje się na szóstej lokacie zgromadził 45 punktów, a do piątej drużyny - KH Ciarko Sanok traci ich aż dziesięć. Jest więc bez szans na poprawienie pozycji. Miejsce niżej od Gdańska zajmuje właśnie MMKS Podhale Nowy Targ z 39 pkt. Ostatnie miejsce dające awans do play - off zajmuje sosnowieckie Zagłębie ze stratą 2 punktów

do "Szarotek". Przypomnijmy, iż do zakończenia sezonu regularnego w PLH pozostały trzy kolejki.

"Stocznia", która podobnie jak Podhale w tym sezonie opiera ekstraligowy zespół na swoich wychowankach, w ostatnim spotkaniu pokonała borykające się cały czas z ogromnymi problemami Zagłębie. Niewątpliwie wyróżniającymi się graczami w drużynie z Pomorza są: podpora gdańskiej ekipy - Przemysław Odrobny oraz świetnie spisujący się utalentowany, młody napastnik Gdańska - Aron Chmielewski. Z dobrej strony pokazują się także: Jan Steber, Roman Skutchan, oraz Filip Drzewiecki. To główne "działa" Stoczniowca. Ci szybcy i utalentowani napastnicy zdołali przechylić szalę zwycięstwa już w niejednym spotkaniu.

To na nich musi uważać będący w świetnej dyspozycji Tomasz Rajski i jego koledzy z formacji defensywnej MMKS. W nowotarskich barwach dobrze grają wychowankowie. Zarówno Jarosław Różański, Bartłomiej Neupauer, jak i inni napastnicy pokazują, iż można na nich liczyć. Świetne mecze rozgrywa Kelly Czuy, natomiast duet BB (Bakrlik - Baranyk), który miał być ogromnym wzmocnieniem "Szarotek" miewa słabsze dni. Pozytywnie pokazują się młodzi zawodnicy, dając sygnał trenerowi Jackowi Szopińskiemu, że z meczu na mecz dorastają do "męskiego hokeja".

MMKS Podhale Nowy Targ - Stoczniowiec Gdańsk/ wtorek, 1 lutego godz. 18:00

Poprzednie mecze tych drużyn w sezonie 2010/2011:

01.10.2010 Stoczniowiec Gdańsk - MMKS Podhale Nowy Targ 5:2 (1:0, 0:1,

4:1)

05.11.2010 MMKS Podhale Nowy Targ - Stoczniowiec Gdańsk 4:3 k. (1:1, 2:0,

0:2, d. 0:0, k. 1:0)

04.01.2011 Stoczniowiec Gdańsk - MMKS Podhale Nowy Targ 1:4 (0:2, 0:0,

1:2)

Źródło artykułu: