Co za rollercoaster! Zaskakujący wynik w Warszawie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Zdjęcie z meczu AZS UW Darkomp Wilanów - Constract Lubawa
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Zdjęcie z meczu AZS UW Darkomp Wilanów - Constract Lubawa
zdjęcie autora artykułu

AZS UW Darkomp Wilanów mocno postawił się Constractowi Lubawa, który notował zwycięstwo za zwycięstwem. Ekipa z Warszawy mogła nawet wygrać w meczu 4. kolejki Statscore Futsal Ekstraklasy, ale ostatecznie padł remis 5:5. Świetna reklama futsalu!

Cierpliwość zgromadzonych w hali kibiców została wystawiona na próbę. Wszystko dlatego, że Constract Lubawa utknął w korkach i do obiektu dotarł kilka minut po godz. 19:00, o której miało się rozpocząć spotkanie. Ostatecznie piłka poszła w ruch dopiero o 19:40.

Goście dobrze weszli w rywalizację. Już w czwartej minucie trafił Lucas. Nieco później prowadzenie Constractu podwyższył Jakub Raszkowski, a potem raz jeszcze trafił Lucas. Po dziesięciu minutach przyjezdni prowadzili już 3:0, a rywale wyglądali na totalnie zagubionych.

W końcu nastąpił jednak przełom. Miejscowi wzięli się w garść, zmienili taktykę i to zaczęło procentować. W 14. minucie premierowego gola dla AZS-u UW Darkomp wywalczył Michał Klaus, a krótko przed przerwą do protokołu wpisał się Maciej Pikiewicz. Po pierwszej połowie było 2:3.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny gol w wykonaniu kobiety! Bramkarka nie mogła nic zrobić

Kilka chwil po powrocie na parkiet trafił Radosław Marcinkowski. Gospodarze zdołali wrócić z bardzo dalekiej podroży i mecz tak naprawdę zaczął się od nowa. To była spora niespodzianka, zważając na fatalny początek wilanowian.

Podopieczni Macieja Karczyńskiego w 27. minucie wyprowadzili kolejny cios. Trafił Klaus i było już 4:3! Constract szukał okazji na ripostę, ale rywali dobrze się bronili.  Później wilanowianie podwyższyli na 5:3, co wyraźnie rozeźliło rywali. Constract wziął się w garść i wyrównał.

Mecz bez wątpienia mógł się podobać. Było sporo zwrotów akcji, emocji, ale i nieoczekiwanych wydarzeń, a także ładnych goli. Zawodnicy zaserwowali kibicom prawdziwy rollercoaster. Na cztery minuty przed końcem jeszcze wszystko było możliwe - utrzymywał się wynik 5:5.

W końcówce nic już się nie zmieniło, choć praktycznie równo z końcową syreną goście mieli szansę na odnotowanie szóstego trafienia. Podział punktów to bez wątpienia spora niespodzianka, bo murowanym faworytem byli lubawianie. AZS UW Darkomp pokazał charakter i utarł nosa drużynie, która wcześniej odnotowała komplet zwycięstw.

AZS UW Darkomp Wilanów - Constract Lubawa 5:5 (2:3) Klaus 14', 27', Pikiewicz 19', Marcinkowski 22', Lifanov 32'- Lucas 4', 9', Raszkowski 6', 32', Piórkowski 34'.

X Drużyna Mecze Punkty Bramki Z R P
1.Rekord Bielsko-Biała41231:104 0 0
2.Constract Lubawa41024:113 1 0
3.Legia Warszawa3915:33 0 0
4.Piast Gliwice399:53 0 0
5.AZS UW Darkomp Wilanów4719:132 1 1
6.Dreman Opole Komprachcice368:42 0 1
7.Clearex Chorzów3410:81 1 1
8.Fit-Morning Gredar Brzeg349:101 0 1
9.AZS UG Futsal4412:221 1 2
10.LSSS Team Lębork3311:131 0 2
11.Red Dragons Pniewy319:100 1 2
12.MOKS Słoneczny Stok Białystok316:110 1 2
13.GI Malepszy Futsal Leszno314:90 1 2
14.FC Reiter Toruń319:150 1 2
15.Red Devils Chojnice314:190 1 2
16.Górnik Polkowice304:200 0 3

Zobacz także: > Ale huknął! Bramkarz nie miał szans [WIDEO]Demolka w Lubawie. Legia Warszawa nie do zatrzymania

Źródło artykułu: