Mocne uderzenie Widzewa. Ten transfer to hit

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Futsal Ekstraklasa / Zawodnicy Widzewa Łódź po zdobyciu bramki
Materiały prasowe / Futsal Ekstraklasa / Zawodnicy Widzewa Łódź po zdobyciu bramki
zdjęcie autora artykułu

Widzew Łódź ogłosił pierwszy transfer przed sezonem 2024/2025. Wiadomo już, że w tym zespole zagra Arkadiusz Szypczyński, 29-letni pivot.

W tym artykule dowiesz się o:

Śmiało można stwierdzić, że mamy do czynienia z hitem transferowym. Arkadiusz Szypczyński to zawodnik, który ma na swoim koncie 245 meczów w Fogo Futsal Ekstraklasie. Podczas dziesięciu sezonów na najwyższym szczeblu zdobył 101 bramek!

- Bardzo cieszymy się z podpisania umowy z Arkiem. To zawodnik wysokiej klasy, który postawił na futsal na początku swojej piłkarskiej kariery. Dzięki temu ma ogromne doświadczenie. Na swoim koncie ma wiele meczów o stawkę, począwszy od sukcesów w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w barwach Hurtapu Łęczyca, po medale Mistrzostw Polski choćby w barwach Gatty Zduńska Wola pod wodzą naszego obecnego Trenera - Marcina Stanisławskiego. W obecnym sezonie dołączył do elitarnego klubu 100, czyli grona zawodników z liczbą co najmniej stu goli w najwyższej klasie rozgrywkowej - przekazał Michał Chmielewski, sekretarz zarządu Widzewa Łódź, cytowany na widzewfutsal.com.

- Idealnie pasuje do wizji sztabu szkoleniowego, a wcześniejsza współpraca z naszym trenerem pozwoli skrócić do minimum proces adaptacyjny do zespołu. Wierzymy, że jego postawa, przyniesie wiele radości naszym kibicom - dodał.

W sezonie 2023/2024 Szypczyński grał w Dremanie Opole Komprachcice. W 28 meczach zdobył osiem goli.

Póki co Szypczyński podpisał w Łodzi kontrakt na jeden rok.

Mecze Fogo Futsal Ekstraklasy można oglądać na platformie Pilot WP (link sponsorowany).

ZOBACZ WIDEO: Kwiatkowski ostro o kadrze Santosa. "Piłkarze nie wiedzieli, o co mu chodzi"

Czytaj także: > Jan Urban powstrzymał się w szatni. "Nie były potrzebne wielkie słowa"Atletico Madryt szuka nowego napastnika. Reprezentant Brazylii na radarze

Źródło artykułu: WP SportoweFakty