Dyrektor AZS-u zapowiada zmiany. "Pojawi się kilka nowych nazwisk"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Facebook / AZS UW Darkomp Wilanów / Radosław Marcinkowski
Facebook / AZS UW Darkomp Wilanów / Radosław Marcinkowski
zdjęcie autora artykułu

Po pierwszej rundzie Fogo Futsal Ekstraklasy 2023/2024 AZS UW Darkomp Wilanów zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli. Wiadomo już, że do drugiej części sezonu wilanowianie przystąpią w zmodyfikowanym zestawieniu.

Cztery zwycięstwa, cztery remisy i siedem porażek - to dorobek AZS-u UW Darkomp Wilanów po pierwszej fazie Fogo Futsal Ekstraklasy 2023/2024. Jak te wyniki postrzega Radosław Marcinkowski, grający dyrektor sportowy AZS-u?

- Wynik sportowy na pewno obiektywnie można uznać za dobry w obliczu kontuzji z początku sezonu, gdzie już na mecz drugiej kolejki wypadło nam praktycznie pięciu zawodników. Jesteśmy świadomi, że jak co roku, najważniejsze jest utrzymanie i jest to absolutny fundament, nie zgadzam się też z twierdzeniem, że już się utrzymaliśmy, z którym się spotkałem. Myślę, że Ruch oraz Jagiellonia będą mocno naciskać, a patrząc na to, że większość drużyn z dołu tabeli się wzmacnia, wydarzyć się może wszystko - zaznaczył w rozmowie z futsalekstraklasa.pl.

Utrzymanie nie jest szczytem marzeń "Akademików".

- Mimo to nie kryjemy naszych aspiracji, żeby powalczyć o coś więcej. Strata wydaje się spora, ale widać duży progres, jaki poczyniła drużyna na przestrzeni ostatnich miesięcy. Potrzebowaliśmy chwili czasu, aby "zaskoczyć" i złapać wspólny rytm gry. Planem na druga rundę jest możliwie szybko uwolnić się z walki o utrzymanie i w każdym kolejnym meczu walczyć o trzy punkty, tak aby do końca grać o play-offy, które byłyby ogromnym sukcesem - dodał Marcinkowski.

Ujawnił również, że AZS planuje ruchy transferowe. - Jeśli chodzi o ruchy kadrowe, to pojawi się kilka nowych nazwisk. Naszym celem było zarówno poszerzenie kadry, z czym w obliczu kontuzji mieliśmy problem na początku sezonu, jak i podniesienie poziomu sportowego. Liczę na to, że dokonane transfery podniosą rywalizację w zespole i będą stanowić nie tylko wzmocnienia per se, ale również zmotywują resztę drużyny do dawania z siebie jeszcze więcej na każdym treningu - kontynuował.

- Niestety z kilkoma zawodnikami również musimy się pożegnać z różnych powodów, ale jest to naturalna kolej rzeczy, zwłaszcza w zespole budowanym latem od nowa. Mam jednak nadzieję, i taki też przyświeca nam cel, iż ruchy które wykonujemy już teraz, zapewnią nam spokojne lato, w którym będziemy mogli skupić się już tylko na detalach, bez większych rotacji składem - podkreślił Radosław Marcinkowski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile. Arkadiusz Milik w roli głównej

Mecze Fogo Futsal Ekstraklasy można oglądać na platformie Pilot WP (link sponsorowany).

Czytaj także: > Xavi tym razem nie odpuści piłkarzom. Już przekazał im decyzjęRok 2024 na sportowo. Sprawdź kalendarz najważniejszych wydarzeń

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)