Mocna odpowiedź Mercedesa. GP Kataru bez jednoznacznego faworyta

Przed drugiem treningiem Formuły 1 przed GP Kataru pojawiła się decyzja sędziów, którzy postanowili, że Max Verstappen nie otrzyma kary za poprzednie GP Sao Paulo, w którym blokował i wywiózł Lewisa Hamiltona poza tor. W ten sposób aktualny lider klasyfikacji generalnej F1 mógł rozpocząć sesję z czystą głową.

Jednak przy okazji wieczornego treningu, bo ten był rozgrywany na torze Losail przy sztucznym świetle, Max Verstappen sporo czasu spędził w garażu. Wszystko z powodu problemów z systemem DRS w jego bolidzie. Podobne problemy spotkały Sergio Pereza.

Efekt był taki, że chociaż "czerwone byki" udanie zaczęły weekend z GP Kataru, bo Verstappen był najszybszy o poranku, to po drugiej sesji powody do zadowolenia ma Mercedes. Najlepszym kierowcą po piątkowych zmaganiach jest Valtteri Bottas z czasem 1:23.148.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: olbrzymie święto na ulicach! Te obrazki robią wrażenie

Dość niespodziewanie drugi czas wieczornego treningu uzyskał Pierre Gasly ze stratą ledwie 0,209 s do Bottasa. Różnica byłaby większa, gdyby nie to, że najlepsze okrążenie fińskiego kierowcy zostało usunięte przez sędziów. Wszystko z tego powodu, że przekroczył on limity toru.

- Natychmiast przełącz tryb prac silnika, bo bardzo nam się to nie podoba - usłyszał w pewnym momencie Gasly od inżyniera Alpha Tauri, ale nie zakłóciło to jego występu w drugim treningu przed GP Kataru.

F1 - GP Kataru - 2. trening - wyniki:

Czytaj także: Mistrzostwo świata dla Polaka o krok Lewis Hamilton chce kontroli F1