Red Bull znokautował rywali. Kwalifikacje do GP Meksyku powinny być formalnością

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Sergio Perez
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Sergio Perez
zdjęcie autora artykułu

Red Bull nie dał szans rywalom w ostatnim treningu F1 przed GP Meksyku. Najlepsze czasy wykręcili w nim Sergio Perez i Max Verstappen. Stratami do "czerwonych byków" zaskoczony był sam Lewis Hamilton.

Już w piątek Max Verstappen pokazał, że nieprzypadkowo Red Bull Racing osiągał w ostatnich latach bardzo dobre wyniki w GP Meksyku. Świetne tempo "czerwonych byków" i spora przewaga nad Mercedesem sprawiły, że aktualny lider klasyfikacji generalnej Formuły 1 mógł poczuć się dość pewnie.

W sobotę układ sił w F1 nie uległ zmianie. Warunki na torze w Mexico City uległy poprawie, bo asfalt nie był już tak zakurzony, co w pełni wykorzystał Verstappen. Holender w połowie sesji ustanowił czas 1:17.217, co było najlepszym wynikiem tego weekendu i pokazem mocy stajni z Milton Keynes.

Co ważne w przypadku Red Bulla, tym razem poziomem do lidera zespołu dorównał Sergio Perez. Dość powiedzieć, że idol miejscowych fanów poprawił czas Verstappena. Rezultat 1:17.024 dał Meksykaninowi pierwszą pozycję i przewagę 0,193 s nad aktualnym liderem mistrzostw F1.

Odpowiedzi na tempo Red Bulla nie miał Mercedes. Gdy Lewis Hamilton usłyszał, jakie straty notuje względem Verstappena i Pereza, był w szoku. Brytyjczyk był wprawdzie trzeci w wynikach sobotniej sesji przed GP Meksyku, ale jego strata do najszybszego kierowcy wyniosła aż 0,651 s.

Mercedes stara się jednak ograć Red Bulla strategią. Obaj kierowcy niemieckiej ekipy nie przejechali ani jednego okrążenia na pośrednim ogumieniu. Zachowali w ten sposób dodatkowe komplety na niedzielny wyścig o GP Meksyku.

F1 - GP Meksyku - 3. trening - wyniki:

Poz. Kierowca Zespół Czas/strata
1.Sergio PerezRed Bull Racing1:17.024
2.Max VerstappenRed Bull Racing+0.193
3.Lewis HamiltonMercedes+0.651
4.Valtteri BottasMercedes+0.684
5.Carlos SainzFerrari+1.005
6.Yuki TsunodaAlpha Tauri+1.013
7.Daniel RicciardoMcLaren+1.097
8.Pierre GaslyAlpha Tauri+1.178
9.Charles LeclercFerrari+1.189
10.Lando NorrisMcLaren+1.288
11.Lance StrollAston Martin+1.328
12.Kimi RaikkonenAlfa Romeo+1.507
13.Antonio GiovinazziAlfa Romeo+1.532
14.Sebastian VettelAston Martin+1.590
15.Fernando AlonsoAlpine+1.823
16.Esteban OconAlpine+1.975
17.George RussellWilliams+2.187
18.Mick SchumacherHaas+2.214
19.Nicholas LatifiWilliams+2.289
20.Nikita MazepinHaas+3.455

Czytaj także: Kierowca Alfy Romeo ma dość czekania Kary dla kierowców przed GP Meksyku. Zły sygnał dla Mercedesa

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego widoku zupełnie się nie spodziewała. "Co one robią?"

Źródło artykułu: