W tym artykule dowiesz się o:
Alfa Romeo w piątek postanowiła sprawdzić model C41, który dopiero co miał premierę podczas efektownej gali w Warszawie. Na torze Catalunya w Barcelonie zorganizowano dzień filmowy, w trakcie którego nowy bolid mógł przejechać maksymalnie 100 kilometrów.
Piątkowe jazdy służyły nie tylko do nakręcenia materiałów promocyjnych i sponsorskich, ale też do sprawdzenia tego, czy wszystko w C41 działa jak należy. Jako pierwszy za kierownicą nowej maszyny usiadł Robert Kubica, który po zakończeniu dnia przyznał, że poprowadzenie jej było dla niego nie lada przeżyciem.
Alfa Romeo zadbała też o kibiców, bo przygotowała krótki film przedstawiający dzień filmowy zza kulis. Dzięki temu kibice Formuły 1 mogli zobaczyć wydarzenia z Barcelony zza kulis. Nagranie nazwano "Pierwszy dzień w szkole".
I to właśnie do nazwy filmu odniósł się Kubica na Instagramie. "W szkole? Myślałem, że szkoła wygląda inaczej" - napisał krótko krakowianin.
Po zakończeniu dnia filmowego Alfa Romeo może już myśleć o zimowych testach F1, jakie odbędą się w dniach 12-14 marca w Bahrajnie. Następnie zespoły zaczną szykować się do wyścigu o GP Bahrajnu (28 marca).
Czytaj także: Koronawirus zabija Formułę 1 "Ten wirus nie bierze jeńców". O walce mistrza z COVID-19
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo Lindsey Vonn. Upadek jej nie złamał
Czy Robert Kubica wróci jeszcze do regularnego ścigania w F1? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
