F1. Każdy zespół weźmie maksymalnie 80 osób na wyścig. Znamy nowe restrykcje
80 osób - tyle będą mogły liczyć maksymalnie zespoły Formuły 1 podczas wyścigów bez udziału publiczności. F1 właśnie opracowuje regulamin dla imprez, które zostaną oznaczone jako "zamknięte wydarzenia".
W przepisach powstanie oficjalna definicja "zamkniętego wydarzenia". Według portalu RaceFans.net, dzięki temu F1 przygotuje szereg zasad obowiązujących w dobie pandemii COVID-19 i ograniczających ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa. Ekipy będą wiedziały jak postępować i co mogą zrobić, a co jest zabronione.
Zespoły F1 będą mogły zabrać maksymalnie 80 pracowników na wyścig, który otrzyma status "zamkniętego wydarzenia". Wszystko po to, aby ograniczyć liczbę osób pojawiających się w padoku. Z tego grona nie więcej niż 60 osób może być zaangażowanych w pracę przy samochodach w garażach.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Mistrz olimpijski jest strażakiem. Zbigniew Bródka opowiedział o pracy w czasach zarazyMimo ograniczenia liczby pracowników zespołów F1 do 80 osób w trakcie weekendu wyścigowego, przez padok toru w ciągu kilku dni i tak przewinie się nawet 2 tys. osób. Jest to spowodowane tym, że razem z Formułą 1 odbywać się będą wyścigi Formuły 2 oraz Formuły 3, co daje nam kilkuset kolejnych mechaników i pracowników. Na dodatek sama F1 też zabiera na rundy sporą liczbę personelu.
Jeszcze nie tak dawno szefowie F1 mówili, że mają nadzieję, iż w drugiej części roku zaczną organizować wyścigi z kibicami na trybunach. Jednak wzrost zachorowań w takich krajach jak USA, Meksyk czy Brazylia sprawia, że królowej motorsportu może być trudno o realizację tych celów.
Czytaj także:
Wyścigi z kibicami nie tak prędko?
Trzęsienie ziemi w Aston Martinie