F1: Daniel Obajtek cieszy się ze współpracy z Alfą Romeo. "Bardzo ważna jest konsekwencja"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Daniel Obajtek (po lewej) i Robert Kubica
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Daniel Obajtek (po lewej) i Robert Kubica
zdjęcie autora artykułu

- W sporcie podobnie jak w biznesie, bardzo ważna jest konsekwencja - przekazał Daniel Obajtek. Zarządzany przez niego Orlen został właśnie sponsorem tytularnym Alfy Romeo. Rolę rezerwowego w tym zespole pełnić będzie Robert Kubica.

Rok temu Daniel Obajtek podjął odważną decyzję o wejściu w F1 poprzez współpracę z Williamsem. Otworzyło to przed Robertem Kubicą drzwi do ponownych startów w królowej motorsportu. W sezonie 2020 Kubicy i Orlenu nie będzie już w stajni z Grove, ale nie znikają oni z padoku F1.

W środę ogłoszono bowiem podpisanie umowy sponsorskiej z Alfą Romeo, na mocy której Orlen został sponsorem tytularnym zespołu z Hinwil. Po raz pierwszy w historii polska firma będzie widnieć w nazwie ekipy F1. Do tego Kubica został rezerwowym Alfy Romeo.

Czytaj także: Szef Alfy Romeo zachwycony Robertem Kubicą

- W sporcie podobnie jak w biznesie, bardzo ważna jest konsekwencja. Kiedy w ubiegłym roku wspieraliśmy powrót Roberta Kubicy do Formuły 1, wiedzieliśmy, że tworzymy historię sportu, ale też otwieramy nowy rozdział w historii marki Orlen. Miniony sezon przerósł nasze oczekiwania w kontekście korzyści uzyskiwanych dzięki obecności w najbardziej prestiżowych wyścigach świata - przekazał Obajtek po podpisaniu umowy z Alfą Romeo.

ZOBACZ WIDEO: Christo Stoiczkow o Robercie Lewandowskim. "Jest jednym z dwóch najlepszych napastników na świecie"

- Sama wartość ekspozycji naszego logotypu po 16 wyścigach przekroczyła 110 mln zł, znacząco zwiększyliśmy również zyski sieci detalicznej. Budowa globalnej rozpoznawalności marki pozwoliła nam też na rozpoczęcie procesu co-brandingu, w ramach którego docelowo wszystkie europejskie stacje naszej sieci mają działać pod jednym szyldem. Teraz robimy kolejny ważny krok na tej drodze wiążąc się z zespołem o olbrzymiej tradycji i historii - dodał prezes Orlenu.

Kubica w roku 2020 nie będzie się regularnie ścigać w F1, co jest sporą zmianą względem ubiegłego sezonu. 35-latek pozostanie jednak ambasadorem Orlenu, bo jak podkreślił Obajtek, jest on "niezmiernie lubianym i jednym z najszybszych kierowców świata".

- Nasza współpraca z PKN Orlen dotychczas układała się świetnie i cieszę się, że zostajemy razem na kolejny sezon. Zaczynam nowy rozdział w karierze dołączając do Alfa Romeo Racing Orlen - skomentował Kubica.

Umowa sponsorska pomiędzy Orlenem a Alfą Romeo zakłada, że logotypy polskiej firmy obecne będą na samochodach, kombinezonach kierowców, ściankach dla mediów czy też motorhomie. Ponadto zespół z Hinwil pojawi się na Verva Street Racing, czyli imprezie motoryzacyjnej organizowanej przez Orlen, której celem jest promocja motorsportu w naszym kraju.

Czytaj także: Robert Kubica skomentował podpisanie kontraktu z Alfą Romeo

Ogromną szansą dla młodzieży i następców Kubicy jest też podpisanie umowy o współpracy z zespołem juniorskim Alfy Romeo. Dzięki temu dołączy do niego trzech młodych kartingowców z Polski, wywodzących się z Akademii Orlen Team.

Źródło artykułu:
Czy Orlen zyska na promocji poprzez współpracę z Alfą Romeo?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
obiektywny
1.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skoro wójt Obajtek się cieszy to my cieszmy się z nim!