F1: Robert Kubica surowo oceniony przez "The Telegraph". Został wybrany najgorszym kierowcą sezonu
"The Telegraph" uznał Roberta Kubicę za najgorszego kierowcę F1 sezonu 2019. Brytyjczycy przedstawili swój ranking w oparciu o wyniki poszczególnych sesji. George Russell zajął 13. miejsce. Zabawę wygrał Lewis Hamilton.
"Nasz ranking składa się z różnych czynników. Uwzględnia wskaźnik wydajności samochodu, wyniki kwalifikacji, punkty karne zgromadzone przez kierowcę w przeciągu całego sezonu oraz naszą subiektywną ocenę. Na podstawie tych składników każdy kierowca otrzymał łączną sumę punktów" - napisali brytyjscy dziennikarze.
Czytaj także: Ross Brawn pogratulował Robertowi Kubicy
Robert Kubica został uznany przez gazetę za najgorszego kierowcę F1 sezonu 2019. W rankingu "The Telegraph" reprezentant Williamsa zgromadził tylko 1756 punktów, podczas gdy znajdujący się przed nim Romain Grosjean zainkasował ich 2061. Różnica jest zatem spora.
"Można twierdzić, że jego powrót na najwyższy poziom motorsportu był stratą czasu, ale to byłoby zbyt ostre. Sam powrót do F1 i rywalizacja na tym poziomie jest imponująca. Jedyną osobą, która może ocenić swoją wartość jest w tej chwili sam Kubica" - dodano.
Dziennikarze "The Telegraph" znacznie lepiej ocenili George'a Russella, który z 2639 punktami zajął 13. miejsce w rankingu przygotowanym przez gazetę.
"Trudno ocenić, jak imponujący był debiut Russella w F1 z powodu nędznej formy Williamsa i tego, że Kubica był wyjątkowo niekonkurencyjny w porównaniu do niego. Mimo to, zrobił wszystko to, o co go proszono. Pokonał kolegę z zespołu w każdej sesji kwalifikacyjnej i większości wyścigów. Zabrakło mu jedynie punktów. Teraz Russell potrzebuje wzrostu formy Williamsa, bo inaczej jego szanse na awans do lepszej ekipy będą coraz mniejsze" - napisano w uzasadnieniu pozycji Russella.
Czytaj także: Robert Kubica blisko BMW
Przed sezonem "The Telegraph" przygotował podobne zestawienie i zakładał w nim, że Kubica będzie najgorszym kierowcą w stawce F1, a Russell znajdzie się tuż przed nim. Oznacza to, że występy 21-latka były lepsze niż oczekiwali tego dziennikarze zatrudnieni w tej gazecie.
Zabawę brytyjskiego dziennika wygrał Lewis Hamilton z 3296 punktami na koncie. Kolejne miejsca zajęli Max Verstappen (3256) oraz Carlos Sainz (3148).