F1: Williams podpisał kontrakt z Airbusem. Pomoże w stworzeniu nowoczesnych foteli

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: George Russell przed Robertem Kubicą
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: George Russell przed Robertem Kubicą
zdjęcie autora artykułu

Williams rozpoczął współpracę z Airbusem. Inżynierowie zatrudnieni przy F1 mają pomóc francuskiej firmie w opracowaniu siedzeń, które trafią do samolotów. Wszystko po to, aby obniżyć ich wagę. To powinno przełożyć się na mniejsze spalanie.

W tym artykule dowiesz się o:

Od kilku lat Williams to nie tylko zespół Formuły 1, ale też firma inżynieryjna, która stara się wykorzystać doświadczenia inżynierów z F1 w opracowywaniu rozwiązań pomocnych w życiu codziennym. Williams Advanced Engineering z roku na rok notuje lepsze wyniki finansowe, zdobywa też uznanie na rynku.

Najlepszym dowodem na to jest kontrakt podpisany przez Brytyjczyków z francuskim Airbusem. Williams wszedł bowiem w skład konsorcjum, które ma opracować nowe fotele do samolotów. Mają one gwarantować maksimum komfortu podczas dalekich podróży, a przy tym mają ważyć znacznie mniej od obecnie stosowanych.

Czytaj także: Popis jazdy Kubicy w Grand Prix Singapuru Podpisany kontrakt ma wartość 1,8 mln funtów i zakłada, że przez najbliższych 18 miesięcy Williams do spółki z Airbusem oraz trzema innymi firmami zaangażuje inżynierów, by opracować nowe fotele. Jeśli pomysł zakończy się sukcesem, kontrakt na dostawę foteli może mieć znacznie wyższą wartość.

Airbus zdecydował się na współpracę z Williamsem, bo chce obniżyć wagę swoich samolotów. To właśnie ciężar ma największy wpływ na ilość spalanego paliwa w trakcie lotu. Zamontowanie lżejszych foteli ma przyczynić się do milionowych oszczędności. Przełoży się też na mniejszą emisję CO2.

Czytaj także: Kubica z wyższą notą niż Russell po GP Singapuru

Nowe fotele mają zostać stworzone z wykorzystaniem kompozytów znanych z F1, stąd Airbus poszukiwał firmy, która posiada doświadczenie na tym polu. Opracowane siedziska mają trafiać do modeli Airbus A320, A330 i A350.

ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Hołowczyc ciągle wygrywa. "Hołek" najlepszy w Baja Poland

Źródło artykułu:
Czy współpraca Williamsa z Airbusem zakończy się sukcesem?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (4)
avatar
Grgzdk
24.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dmuchane fotele rozwiaza ten problem.  
avatar
Maciej Gryszka
23.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No i dobrze !!! Jak chłopaki nie będą mieli co robić to niech chociaż sobie wygodnie posiedzą.  
avatar
Tomek Kosowski
23.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobrze, że w samolotach nie ma lusterek wstecznych, bo Wiliamsowi z nimi słabo idzie i czasami się gubią w trakcie użytkowania :)  
avatar
yes
23.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może też i Williams będzie miał lżejsze i wyższe "loty" na torach ;)