F1: Jean Todt czasem ogląda wyścigi z Michaelem Schumacherem. "Sprawia mu to radość"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Vladimir Rys / Na zdjęciu: Michael Schumacher
Getty Images / Vladimir Rys / Na zdjęciu: Michael Schumacher
zdjęcie autora artykułu

Jean Todt przekazał kolejne informacje na temat stanu zdrowia Michaela Schumachera. Według prezydenta FIA, legenda F1 czerpie radość z oglądania wyścigów Formuły 1 i czyni stałe postępy po wypadku, do którego doszło w grudniu 2013 roku.

Stan zdrowia Michaela Schumachera jest tematem tabu od momentu wypadu, do którego doszło pod koniec grudnia 2013 roku we francuskich Alpach. Niemiec przez kilka miesięcy pozostawał w śpiączce, a obecnie wiadomo tylko, że przebywa na stałe w swojej rezydencji w Szwajcarii.

Jedną z osób, które mogą liczyć na dostęp do "Schumiego" jest Jean Todt. Francuz w rozmowie z "RMC Sport" przekazał dobre wieści. - Zawsze staram się być ostrożny przy takich pytaniach i wygłaszaniu tego typu oświadczeń, ale to prawda. Oglądam czasem wyścigi F1 razem z Michaelem w jego domu w Szwajcarii, sprawia mu to radość - stwierdził prezydent FIA, a w przeszłości szef Ferrari.

Czytaj także: Haas reaguje na problemy z kierowcami

- Michael jest w najlepszych rękach i dochodzi do siebie w domu. Nie poddaje się i ciągle walczy - dodał Todt.

ZOBACZ WIDEO: Napoli rozgromiło Liverpool! Milik z golem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Francuz podkreślił, że bardzo ważną rolę w rehabilitacji 50-latka odgrywa jego rodzina, dlatego zasługuje ona na wyrazy szacunku. - Oni walczą o jego zdrowie bardzo mocno. Moja przyjaźń z Michaelem zmieniła się przez ten wypadek, nie może być taka jak dawniej. Nie ma między nami takiej komunikacji. Jednak jego najbliżsi i on sam walczą, nie zamierzają przestać - wyjaśnił Todt.

Przy okazji ostatniego Grand Prix Niemiec na Hockenheim doszło do wzruszającej chwili. Organizatorzy wyścigu F1 zorganizowali demonstracyjny przejazd Micka Schumachera. 20-latek otrzymał do dyspozycji model F2004, za kierownicą którego jego ojciec zdobył ostatni ze swoich siedmiu tytułów mistrzowskich.

Czytaj także: Kubica po latach znów w deszczu Niestety, ze względu na stan zdrowia, Schumachera seniora zabrakło na Grand Prix Niemiec. Były kierowca Ferrari nie był widziany publicznie od momentu feralnego wypadku w Alpach.

Źródło artykułu: