F1: Grand Prix Niemiec. Robert Kubica szybszy od George'a Russella. Kolejny trening dla Ferrari

Łukasz Kuczera 27 Lipca 2019, 13:05

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

• F1: nadal bez decyzji ws. powrotu tankowania. Robert Kubica popiera pomysł

Z kolei Russell w sobotę otrzymał nowe części, które już dzień wcześniej znalazły się w samochodzie Kubicy. Nie dały one przełomu Williamsowi, bo po raz kolejny kierowcy stajni z Grove tracili ponad trzy sekundy do czołówki F1.

Czytaj także: W Williamsie cisza na temat odpadających części

Kubica zakończył jazdy z 19. wynikiem i był szybszy od Russella o 0,3 s. Zmartwieniem dla Williamsa i Brytyjczyka mogą być problemy z samochodem 21-latka. Kierowca z King's Lynn stracił znaczną część sesji, a kibice mogli zobaczyć jego rozebraną maszynę na podnośniku i pracujących wokół mechaników.

Jak się okazało, u Russella doszło do uszkodzenia podłogi. Na podobne problemy z tym elementem samochodu i odpadające części w piątek skarżył się Kubica.

Problemy miał też Lewis Hamilton. Brytyjczyk nie tylko narzekał na zbyt małe rękawiczki, po tym jak kierowcy Mercedesa otrzymali specjalne ubrania ze względu na jubileusz 125-lecia niemieckiej firmy w motorsporcie. Hamilton zgłaszał też mechanikom kłopoty ze źle działającym silnikiem, przez co dłuższą chwilę spędził w garażu.

Najszybsi w 3. treningu przed Grand Prix Niemiec byli kierowcy Ferrari, co było sporym zaskoczeniem. Już w piątek Charles Leclerc dyktował tempo, ale wówczas tłumaczono to upalnymi warunkami, które faworyzują włoską ekipę. W sobotę na Hockenheim jest nieco chłodniej, ale nie zaszkodziło to Ferrari. Prawdziwe tempo rywali spod znaku Mercedesa i Red Bull Racing poznamy jednak w kwalifikacjach. Ich początek zaplanowano na godz. 15.

Czytaj także: Kubica niezadowolony po treningach

  Follow @Kuczer13