F1: zachwyty nad Lewisem Hamiltonem. "To kierowca z tej samej półki, co Ayrton Senna"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton celebrujący wygraną
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton celebrujący wygraną
zdjęcie autora artykułu

- Lewis Hamilton to kierowca z tej samej póki, co Ayrton Senna - uważa Gerhard Berger, były kierowca Ferrari. Austriak mimo wszystko nie chciałby, aby Brytyjczyk pobił w F1 rekordy Michaela Schumachera ze względu na tragedię, jaką przeżył "Schumi".

Gerhard Berger był zespołowym partnerem Ayrtona Senny w McLarenie w latach 1990-1992. Austriak przez długi okres czasu uznawał Brazylijczyka za kierowcę wszech czasów w F1 i twierdził, że żaden z rywali nawet nie zbliżył się do jego poziomu.

Teraz jest jednak zdania, że Lewis Hamilton umiejętnościami dorównał legendzie Formuły 1.

Czytaj także: 40 mln dolarów za wyścig F1. Polska może pomarzyć 

- Każdy zawsze mnie pyta, czy widzę jakiegoś kierowcę na poziomie Ayrtona. Przez lata odpowiadałem, że nie widzę nikogo takiego w pobliżu. Jednak Lewis jest pierwszym zawodnikiem z tej samej półki - powiedział Berger w rozmowie z "Motorsportem".

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 106. Andrzej Borowczyk o dramatycznym wypadku Kubicy: W głowie kołatały się najgorsze myśli

Zdaniem Austriaka, w tej chwili kierowca Mercedesa jest poza zasięgiem rywali. - Jest wyjątkowo szybki. Robi mniej błędów niż inni. Wygrał już wiele wyścigów i tytułów, więc mógłby się zadowolić drugim miejscem w danym wyścigu. Tymczasem on ma inne myślenie. Chce zwyciężać, nawet jeśli mógłby przez to wylecieć z rywalizacji. Wygląda na to, że jest tak dobry, że jest nie do pokonania - dodał Berger.

59-latek podkreśla, że obecna dominacja Hamiltona w F1 to nie tylko kwestia konkurencyjnego samochodu Mercedesa. - Wiem, że zespół sporo wygrał w ciągu ostatnich lat, ale to kwestia Lewisa i silnika. Oczywiście, mają mocną jednostkę napędową, ale Lewis potrafi być szybki w deszczu, na ulicznym torze, w kwalifikacjach. Wygrał pięć tytułów mistrza świata, wygrywał seryjnie wyścigi. To najlepszy kierowca w najlepszym samochodzie - stwierdził były kierowca F1.

Czytaj także: Wyjątkowa przyjaźń Vettela i Raikkonena w F1 

Już teraz nie brakuje dywagacji, że Hamilton może pobić rekordy Michaela Schumachera w F1. Brakuje mu do tego dwóch tytułów mistrzowskich oraz kilkunastu wygranych wyścigów. - Ma na to szansę. Jednak ze względu na to, co przytrafiło się Michaelowi, chciałbym aby jego osiągnięcia nie zostały pobite. To ogromna tragedia i smutna historia. Jednak nawet odkładając to na bok, Hamilton jest wyjątkowym kierowcą - podsumował Berger.

Źródło artykułu:
Czy Lewis Hamilton to największy kierowca w historii F1?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
lukas_ko
25.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie rozumiem tych dziennikarzy sportowych czy oni nie widzą jak dobry samochód ma Hamilton? Dajcie mu auto Williamsa a Kubicy dajcie Hamiltona i wówczas będzie można porównać tych kierowców i z Czytaj całość
avatar
Starigniter
24.04.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jasne. Senna potrafił pokonać w kwalifikacjach genialnego Prosta o 1,5 sekundy, a Hamilton pokonuje Bottasa o 0,1 s, czasami trochę więcej. Już nie mówiąc o tym, jaka jest przecież różnica międ Czytaj całość
avatar
Alfer 2015
24.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
...no chyba z tej samej półki co Kubica ???...!!!